Twoja przygoda z Draco

3.4K 130 4
                                    

Zostały mi 2 dni do powrotu do szkoły cieszę się z tego powodu. Obudziłam się jak zazwyczaj budzę się w wakacje czyli około 10. Gdyż w końcu wstałam z łóżka leniwie ruszyłam do toalety. Nie wiem dlaczego ale od pewnego czasu coraz bardzjej myślę o Draconie. Może po tym jak mnie pocałował w sumie to ja go. Muszę sobie go wybić z głowy nie mam czasu na zakochiwanie się.
~~~~~~~~~~~
Jadłam sama śniadanie to żadna nowość rodzice w pracy siostra śpi jedynie Skrzatka została.
(Ja)- Skrzatko.?
(Skrzatka)- Tak droga pani?
(Ja)- Skrzatko nie musisz do mnie mówić pani tylko po imieniu. Chciałabym żebyś ze mną usiadła i pogadała jeżeli to nie kłopot.
(Skrzatka)- Nie,nie. Żaden kłopot pa.. Natasho.
Porozmawiałam trochę z Skrzatką po czym przeszłam się do pobliskiego małego lasu.
Często tam bywałam gdy chciałam po prostu coś przemyśleć bądź posiedzieć. Tak było i tym razem chciałam odpocząć od złych zmartwień.
Od pewnego czasu a właściwie od 3 dni dowiedziałam się,że nie mogę się martwić za dużo, ponieważ mogę bardzo poważnie zachorować. Nie wiem co to za choroba i skąd się wzięła, ale teraz w takich okolicznościach trudno będzie się nie martwić.
W sumie jak pare razy się martwiłam bądź byłam smutna bardzo słabo się czułam myślałam,że to przez przemęczenie ale jak pewnego dnia mocno się martwiłam i nie wiedziałam jak to uspokoić zemdlałam. Po tej sytuacji rodzice wzieli mnie do lekarza. (Oczywiście nie do mugoli).
Miałam różne badania,leki brałam i były wyniki niby wszystko w porządku ale całej prawdy mi nie powiedział. Tylko to,że być może to jakaś przewlekła choroba czy coś takiego ale ja domyślam się,że to coś gorszego i rodzice zapewne o tym wiedzą.
Postanowiłam,że postaram się mniej martwić chociaż to będzie trudne ale jak nie wiem co mi dolega. Wole być ostrożna.
~~~~~~~~~
Po paru godzinnym siedzeniu w małym lesie postanowiłam po mału wracać. Od tego czasu gdy tu mieszkam czuje się szczęśliwie poznałam nowych rówieśników. Nie,że żałuję tamtych,bo z Rosji nikt ich nie zastąpi. Ale w końcu mogłam zobaczyć jak inni żyją. Jak będę niedługo dorosła postanowię chociaż raz w życiu zobczyć jak żyją mugole.

~~~~~~~~~~~~~
2 dni później.
Siedzę w pociągu razem z przyjaciółmi. Draco dziwnie na mnie się patrzy a ja nie mogę się powstrzymać i bez przerwy mogłabym patrzeć w jego piękne oczy. Natasha.. opanuj się..
Wyprzystojniał przez te wakacje co mnie jeszcze bardziej kusi och..
Natasha co ty wygadujesz? On to tylko przyjaciel. Sama nie wiem co ja myślę. Z zamyśleń wyrwał mnie Draco.
(Draco)- Zrób zdjęcie będzie na dłużej.-powiedział blondyn.
(Ja)-Mogę powiedzieć to samo tobie.
(Draco)-Co sugerujesz?
(Ja)-To, że cały czas na mnie się patrzysz.
(Draco)-Bo mi się podobasz.
(Ja)-Jasne.
(Noot)-Uu ktoś się zakochał.
(Draoc)-Zamknij się Not nie znasz sarkazmów.-ja wiem, że on to na serio mówi. On się we mnie zakochał?
Z jednej strony się cieszę a z drugiej nie. A jak mnie skrzywdzi? Może to jego jakiś plan. Nie wiem co mam myśleć o tym.
Też mi się on podoba..
~~~~~~~

Przepraszam za jakiekolwiek błędy ortograficzne. 🤧
Rodział kolejny powinien pojawić się już jutro. Także wyczekujcie 😁🙊

Twoja przygoda z Draco Malfoyem.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz