"Draco Malfoy mówi mi po imieniu!"

5K 160 19
                                    

Obudziłam się o 7.00 postanowiłam nie marnować czasu i zaczęłam się szykować na śniadanie oraz lekcje. Chociaż lekcje mamy dopiero na 9 to ja wole już być uszykowana. Po moich porannych czynnościach poszłam się przejść po Hogwarcie ta szkoła jest ogromna i ukrywa dużo tajemnic.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rankiem jest tak cicho i pusto. Szłam sobie korytarzem i wpadłam na pewną osobę już myślałam,że to nauczyciel ale to był ktoś inny.
- Oo Natasha już nie śpi? To jakaś nowość prawie zawsze zasypiasz.- zakpił.
- Jaka nowość! Draco Malfoy mówi mi po imieniu!- udawałam, że się tak ciesze z tego.
- Nie pozwalaj sobie mam dobry dzień i radze ci go nie nieszczyć. - zagroził ale jakby się z tego cieszył? Jaka nowość.
- Więc ci nie będę przeszkadzać. - lekko się zaśmiałam i ominęłam go.
Tak szczerze? To było dziwne Draco Malfot mówił do mnie po imieniu i odziwo nie wyzywał mnie ani nic. Może faktycznie pierwszy raz w życiu ma udany dzień.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Udałam się na śniadanie reszta już jadła. Dosiadłam się do mojego stołu i przywitałam się z dziewczynami po czym zjadłam śniadanie i udałam się na pierwsze lekcje. Pierwszą lekcje mamy z Gryfonami. To dobra pora żeby lekko się z nich pośmiać jak Severus ich zacznie pytać z czegoś czego będziemy mieli za pare lat. Ale z jednej strony to trochę nie fair ale jestem ślizgonką więc nie powinno mnie to obchodzić.

Twoja przygoda z Draco Malfoyem.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz