Twoja przygoda z Draco

3.8K 119 4
                                    

Właśnie jestem u babci. Rodzice z nią rozmawiali a ja rozglądałam się po domu.
(Babcia)-Natasho gdzie ty tam jesteś?
(Ja)- A wiesz babciu oglądam zdjęcia rodzinne.
Babcia podeszła do mnie.
(Babcia)-Wiesz twój dziadek był potężnym czarodziejem ale niestety zmarł.-babcia nie lubiła opowiadać o tym jak zmarł dziadek więc nie poruszałam tematu,bo wiem,że wpadłaby w trałmę.
(Ja)- Tak wiem. Szkoda,że nie jest tu z nami porozmawiałabym z nich chętnie.-babcia na te słowa lekko się uśmiechnęła.
(Babcia)- Jak ci w szkole idzie?
(Ja)- Myślę, że nie najgorzej. Uczę się pilnie.
(Babcia)- Bardzo dobrze. A ty Katherina jak ci idzie?
(Katherina)- Dziękuję, w szkole dobrze jest. Ale nie mogę się pogodzić,że za rok już nie będę spotykać siostry.
(Babcia)- Oj nie przejmuj się. Zawsze babcie odwiedzić możesz.
(Katherina)-No pewnie,że odwiedzę.
Po 2 godzinach rozmów i wspomnień wracaliśmy do hotelu. Była już godzina 23:30. Postanowiłam odpocząć od dzisiejszego dnia.
Następny dzień.
Obudziłam się o 8:50. Uszykowałam się i zeszłam na dół. Rodzice już tam byli, przywitałam się i zaczęłam jeść.
(Ja)- Czyli dziś mogę spędzić dzień z przyjaciółkami?
(Mama)- Tak córeczko, wczoraj ci obiecałam.
(Ja)- Tak wiem ale się upewniam czy zdania nie zmieniłaś.
Po śniadaniu poszłam po Камила i Анна. Zapukałam w drzwi i otworzyła mi je przemiła pani. Mama Анна
(Mama Анна)- Witaj Natasho. Анна mi wspomniała,że przyjdziesz dzisiaj.
(Ja)-Tak. Moi rodzice zatrzymali się na 2 dni. A jutro wylatuję do Londynu do Hogwartu.
(Mama Анна)- Rozumiem. Proszę wejdź. Анна jest na górze razem z Камила.
(Ja)-Dziękuję bardzo.
Gdy weszłam do pokoju dziewczyny mnie przytuliły.
(Камила)- Dzisiaj mamy ostatni dzień.
(Ja)- Tak wiem. Spędźmy ten czas jak najlepiej.
(Анна)- To będzie najlepszy dzień. Mam nadzieję,że nie ostatni j nas jeszcze odwiedzisz.
(Ja)-Oczywiście,że was odwiedzę. Nigdy bym o was nie zapomniała.-nie widzę życia bez nich.
(Анна)-To chodź mamy niespodziankę.
(Ja)-Dokąd idziemy?-zapytałam zaciekawiona.
(Камила)-To niespodzianka.
Wyszłyśmy na dwór i przetelportowałyśmy się w nieznane mi miejsce. Było tak pięknie.
(Ja)- Na merlina. Jak tutaj pięknie.- oczu nie mogła oderwać.
(Камила)- Tak nam również się podoba.

Tutaj było tak pięknie i ciepło w ogóle zimy tutaj nie było

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tutaj było tak pięknie i ciepło w ogóle zimy tutaj nie było.
(Ja)- Dziewczyny to niesamowita niespodzianka!
(Анна)- Ale to nie wszystko.
(Ja)-Jak to?-zapytałam i w tym momencie Камила podała mi wisiorek.

(Ja)-Jak to?-zapytałam i w tym momencie Камила podała mi wisiorek

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


(Камила)- To jest wisiorek. Jest zaczarowany, że gdy będziesz chciała odwiedzić te miejsce bądź jakieś inne po prostu powiedz na przykład: "chcę się znaleść teraz w Kanadzie". Gdy wypowiesz te słowo natychmiast znajdziesz się w tym miejscu.-byłam podekstytowana.
(Ja)-Jestem wam ogromnie wdzięczna.-przytuliłam je z całej siły nie pomyślałam,że taki miły prezent mi sprawią.
(Анна)-To teraz w każdej chwili możesz nas odwiedzić haha.
(Ja)- Spodziewajcie się mnie tutaj często.
Zostałyśmy w tym miejscu aż do wieczora. W końcu musiałyśmy wracać do rzeczywistości.
(Ja)-Będę za wami ogromnie tęsknić. Żegnam się z wami teraz,bo nie wiem czy jutro będę miała na to czas.- powiedziałam bardzo smutna.
(Анна)-Proszę nie bądź smutna. Masz wisiorek więc czasem po lekcjach nas odwiedz.-przytuliła mnie mocno.
(Камила)-Właśnie. Nie bądź smunta. Odwiedzisz nas kiedy będziesz miała chwile chociaż na te 5 minut.-przytuliłyśmy się we trzy po czym każda poszła w swoją stronę.

Twoja przygoda z Draco Malfoyem.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz