Twoja przygoda z Draco

3.1K 90 12
                                    

Obudziłam się a właściwie ktoś mnie obudził o godzinie 18:30 ten ktoś to Draco. Powiedział mi,że za chwilę zaczynamy zabawę w chowanego. Podziękowałam mu,że mnie obudził i się trochę ogarnęłam.
Godzina: 18:50
Siedzieliśmy jeszcze z 10 minut, rozmawiając.
(Ja)- Wiecie co nie wiem czy po 19- stej to nie za wcześniej?- Zapytałam. Lepiej by było trochę później.
(Blaise)- Mi się wydaję,że lepiej będzie jak zagramy później tak około 22:00 wtedy mamy też w zabawie prefektów i nauczycieli.
(Pansy)-Dobry pomysł. To już nie będzie zwykłe chowanego.
(Draco)- Więc postanowione gramy po 22. A co teraz robimy?
(Ja)- Po około 21 musimy udać się do swoich dormitorium udawać,że niby spać idziemy i o 22:10 wyjdziemy.
A teraz możemy w coś zagrać.-Powiedziałam i zagraliśmy w jakąś grę.
Godzina 21:40
Prefekci już nam kazali iść do swojeo pokoju więc razem z dziewczynami się udałyśmy i zaczęłyśmy się szykować.
Gdy byłyśmy gotowe rozmawiałyśmy pare minut po czym wyszłyśmy z dormitorium akurat w tym samym czasie chłopacy też wychodzili.
(Pansy)- To co dziewczyny kontra chłopacy?-zapytała dziewczyna.
(Nott)-Mi pasuje a wam?
(Blaise, Draco)-Niech będzie.
(Ja)- Ok, więc dziewczyny nie liczą tylko chłopcy. Miłego szukania nas.- Dałam im całusa w powietrzu.
Chłopcy zanim chcieli coś powiedzieć nas już nie było.
Ja,Astoria i Pansy biegłyśmy znaleść jakąś kryjówkę postanowiłyśmy się ukryść osobno ale bliżej siebie.
Ja ukryłam się za murem gdzie łatwy dostępn nie jest, Astoria w łazience płaczącej Marty a Pansy w składziku na miotły. Mam nadzieję,że Woźny tam nie wejdzie.
Pov. Draco
Właśnie czekamy z 4 minuty aż dziewczyny się schowają po czym ruszyliśmy je szukać.
Nott poszedł sprawdzić pierwszą część szkoły a ja i Blaise następną.
Gdy tak szliśmy musieliśmy się szybko schować,żeby prefekt Gryfindoru nas nie przyłapał.
(Ja)- Niech ten prefekt Gryfindoru szybciej się rusza.-Szepnąłem do Blaise.
(Blaise)- Widać, że jakiś powolny jest,chodźmy już.
Gdy tak chodziliśmy i szukaliśmy pare razy bylibyśmy złapani.
Pov. Natasha
Właśnie siedzę w mojej kryjówce i pare razy jakiś profesor i prefekt przechodzili tędy na szczęście nikogo z nas nie przyłapali.
Z oddali widzę chłopaków szybko schowałam się głębiej żeby mnie nie zobaczyli.
Pov. Draco
Gdy spotkaliśmy Nott'a powiedziałem,żeby poszedł sprawdzić   składzik na miotły, Blaise do łazienki płaczącej Marty trochę marudził,że musi tam wchodzić ale przekonałem go a ja poszedłem szukać w jakiś  murach czy ktoś tam się nie schował.


Przepraszam za błędy ortograficzne.
Następna część pojawi się niedługo.
💓

Twoja przygoda z Draco Malfoyem.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz