Twoja przygoda z Draco Malfoyem.

List do rodziców

Kolacja.
Każdy był pochłonięty swoją rozmową z przyjacielem bądź przyjaciółką. Rozmawialiśmy tak przez chwilę po czym udaliśmy się do swoich dormitorium. Postanowiłam napisać list do moich rodziców, ponieważ nie miałam czasu do nich napisać.
Witajcie moi kochani rodzicie!
Dawno do Was nie pisałam. Praktycznie w ogóle. Za to Was przepraszam. Chciałabym Wam powiedzieć,że w Hogwarcie dobrze się czuję i znalazłam wspaniałych przyjaciół. Dawno nie odwiedziłam Katheriny, pewnie dlatego, że ona jest na 6 roku. Nie musicie się o nic martwić wszystko jest pod kontrolą.
Do zobaczenia w święta.
Wasza kochana córeczka,
Natasha.
Poszłam z tym listem do słowiarni do mojej kochanej sowy. Powiedziałam jej na uszko gdzie ma wysłać list po czym poleciała a ja wpatrywałam się w krajobraz. Hogwart jest na prawdę piękny, nie ma chyba innego miejsca niż tutaj. Ale za pare lat już nie będę mogła podziwiać tego widoku. Muszę się nacieszyć tym co teraz mam. Poszłam na błonie z moja książką i tam postanowiłam posiedzieć z 2 godziny.
2 godziny pózniej.
Wracałam do dormitorium i widziałam całującego  się Malfoya z jakąś laską. Nie,że to mi przeszkadza ale żeby tutaj? Eh.. ominęłam ich i widziałam,że Malfoy się cwanie uśmiecha. Jeżeli to jego plan to jakoś mnie nie ruszył.
Gdy już byłam w swoim dormitorium Pansy już spała,widocznie była zmęczona. Ja w tym czasie poczytam książkę.
Pare godzin później.
Jest godzina 20:30 Pansy się już obudziła a Astoria chciała pogadać.
(Astoria)- To może pogadamy o sprawach takich dla nas?-zapytała.-który chłopak wam się podoba w Hogwarcie?
(Ja)- Żaden.-powiedziałam bez emocji.
(Astoria)- Jak to żaden? Musi ci się tobie ktoś podobać. Tutaj są same ciacha.
(Ja)-Gdyby były ciacha to bym je schrupała.
(Pansy)-Haha, Natasha to było dobre. Mi się podoba Nott w końcu jesteśmy razem. A tobie Astoria?
(Astoria)-A no mi.. Blaise.-powiedziała i jej policzki lekko zaczęły stawać się różowe.
(Ja)-Nie ma co się wstydzić. W końcu razem będziecie.
(Astoria)- A jeżeli on kocha inną?
(Ja)-Jak chcesz mogę go tak lekko podpytać czg ma jakąś laske na oku
(Astoria)- Merlinie! Zrobiłabyś to?
(Ja)- Pewnie.
(Ja)-Ale to dopiero rano,bo już późna godzina. Idę się umyć i spać.
(Astoria)- Ok.
Wzięłam swoje ubrania i skierowałam się do łazienki. Gdy się umyłam skoczyłam szybko pod kołdrę i powiedziałam dziewcznom dobranoc po czym zasnęłam.

Za błędy ortograficzne przepraszam.
Jak ogólnie podobają Wam się do tej pory rozdziały? Daj znać w komentarzu! 👇