Twoja przygoda z Draco Malfoyem.

Twoja przygoda z Draco

Po wybraniu uczestników każdy nauczyciel poszedł w stronę gdzie znajdowali się uczestnicy turnieju. Zapewne chcą dowiedzieć się od Harrego jak to zrobił.
Razem z przyjaciółmi zastanawiamy się nad tym.
(Ja)- Przecież ktoś musiał za niego to wrzucić! Widziałam,że jak wypowiedziano jego imię zdziwił się.. to dziwne.-Rozmyślałam.
(Draco)- Natasha..Ten Potter wszędzi musi być. W końcu sławny jest widocznie chce być jeszcze bardziej.
(Pansy)- Może i Draco masz rację. Nie wiemy tego.
(Ja)-Ehh.. dowiemy się niebawem.
(Blaise)- A z tym dziwieniem to będzie jego gra aktorska.
(Ja)- Zabini!
(Blaise)-No co.
Tego już nie skomętowałam po prostu wyszłam. Teraz to wygląda jakbym broniła Pottera. Nie wiem czemu ale ja wiem,że to nie on. Myślę, że w tym turnieju może być jakieś trudne zadanie i właśnie ten ktoś wrzucił karteczkę z nazwiskiem Pottera,żeby pozbyć się go. To by wszystko wyjaśniało. Po drodze spotkałam Cedrika.
(Ja)- Hej Cedrik.-Przytuliłam go.
(Cedrik)-Hej malutka. Co tam?
(Ja)- Wiesz jakoś leci. Trochę się martiwę,że komuś się coś stanie w tym turnieju.. już nie wiem co myśleć.
(Cedrik)-Nie smuć się. Na pewno sobie każdy poradzi,będziemy ostrożni.
(Ja)- Wierzę ci.-Przytuliłam go powtórnie i poszliśmy się trochę przejść i spędzić trochę razem ten czas. Chcę aby Cedrik teraz nie martwił się tym turniejem mimo, że okazuje radość to w jego oczach widzę strach. Właśnie odprowadzam Cedrika pod jego dormitorium. Trochę dziwne,że to dziewczyna odprowadza a nie chłopak. Chciałam to ja mu potowarzyszyć.
(Ja)-To śpij słodko.-Pocałowałam go w policzek.
(Cedrik)-Ty również kolorowych snów.- Również pocałował mnie w policzek i przytulił.
Poszłam do swojego dormitorium trochę spokojniejsza.
Na kanapie jak zawsze siedział Draco odziwo z książką.
(Ja)- Co czytasz.
(Draco)-A znalazłem jakąś książkę. A księżniczka gdzie uciekła?
(Ja)-Trochę spędziłak czas z Cedrikiem między innymi się zapytałam jak się czuje,że został wybrany.
(Draco)- Rozumiem, ale Cedrik to tylko kolega?
(Ja)-Tak, jestem z tobą a Cedrik to kolega.
(Draco)- Jestem trochę spokojniejszy, ale i tak będę cię pilnował.
(Ja)- Czyżby Draco Malfoy byłby zazdrosny?- Udawałam zdziwioną.
(Draco)-O taką piękną damę każdy by był.-Pocałował mnie w usta a ja uśmiechnęłam się pod nosem. Poszliśmy się trochę z Draco przejść i trochę z nim podyżurować.
Gdy jestem z Draco czuję się bezpiecznie. Każdy myśli,że Draco jest zimnym bezuczuciowym draniem. Mylą się on jest kochanym i troskliwym chłopakiem.
Mam nadzieję,że właśnie z Draco będę do końca życia. Nie wyobrażam sobie ułożyć rodzine z kimś innym.

Za błędy ortograficzne przepraszam.
Rozdział może nie za długi ale pojawi się następny jutro. 💞