Toast

2.1K 73 7
                                    

Obudziłam się wyspana. Blondyna już obok mnie nie było, trochę się dziwiłam ale poszłam się ogarnąć. Dzisiaj była sobota. Czyli dwa dni odpoczynku. W poniedziałek ma odbyć się ostatnie zadanie.
Weszłam do łazienki. Umyłam twarz i wytarłam się ręcznikiem. Po tej czyności ubrałam się w strój

Po ubraniu zrobiłam lekki makijaż a włosy zostawiłam w lekką kitkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po ubraniu zrobiłam lekki makijaż a włosy zostawiłam w lekką kitkę. Po ukończeniu czynności wyszłam z toalety. Na łóżku zobaczyłam tacę z pysznym jedzeniem. Od razu popędziła w tą stronę.
(Ja)- Kto takie pyszności mi przyniósł? - Powiedziałam do siebie. Gdy nikogo nie zauważyłam postanowiłam zjeść.

 Gdy nikogo nie zauważyłam postanowiłam zjeść

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po śniadaniu ktoś wszedł do środka. Skierowałam głowę w tą stronę i zauważyłam uśmiechającego się Draco.
(Draco)- Widzę, że moja księżniczka nie wytrzymała i musiała już wszystko zjeść.- Śmiał się chłopak.
(Ja)- Nie mogłam się powstrzymać. Tak pysznie pachniało!
(Draco)-To się cieszę, że się najdałaś.
(Ja)-Też się cieszę. Co robimy?
(Draco) - Możemy iść na spacer. Aż tak zimno nie jest.- Razem z Draco ruszyliśmy się przejść.
Hogwart prawieże zimą jest piękny.
Pochodziliśmy trochę i również rozmawialiśmy na różne tematy. Potem poszliśmy Hogsmeade na coś ciepłego.
Oczywiście na nieszczęście spotkaliśmy tam Harrego i jego gromadę. Odciągnęłam Draco, żeby nie zrobił tutaj awantury.
Usiedliśmy w małym kąciku, podeszła jakaś młoda dziewczyna z widocznym biustem. Uroczo zapytała
(Kelnerka)- Jaki z ciebie przystojniak. Masz na coś ochotę?- Zapytała przybliżając się. To już za wiele. Pociągnęłam Draco w moją stronę i złączyłam nasze usta.
(Ja)- A tak, poprosimy dwa piwa kremowe.-Brunetka poszła z zamówieniami.
(Ja)- Co za żmija z niej!
(Draco)- Księżniczka zazdrosna.
(Ja)- Mam prawo. Ona przystawiała się do ciebie! Niech ją dorwe.-Chłopak się do mnie przytulił.
(Draco)- Ty jesteś dla mnie najważniejsza. Nikt inny się dla mnie nie znaczy.-Pocałował mnie w usta.
Kelnerka znowu podeszła z piwami kremowymi i nam je podała a mnie zabijała wzorkiem.
(Draco)- Za nasz udany związek i aby trwał on jak najdłużej! - Wzniósł toast.
Wypiliśmy piwo kremowe i zamówiliśmy jeszcze coś do jedzenia. Potem powoli wracaliśmy do zamku.
Miło było spędzić czas tylko we dwójkę. Potrzebowaliśmy tego.


Za błędy ortograficzne przepraszam.
Wybaczcie za tak krótki rozdział. 😣
Mam nadzieję, że korzystacie z wakacji jak najlepiej się da! 🌞
P.S kolejny rodział pojawi się niedługo 💝

Twoja przygoda z Draco Malfoyem.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz