Twoja przygoda z Draco

2.2K 70 8
                                    

Dzień jak codzień. Nic się nie zmieniło. Coraz bliżej do ostatniego zadania w Trój magicznym turnieju. Jestem strasznie ciekawa jakie ono jest. Siedzę teraz na błoniach i czytam książkę. W sumie czytałam ale zajęłam się myśleniem nad moim życiem. No bo niedługo wojna i nie wiadomo czy w ogóle przeżyjemy. Fakt chce aby Voldemort nie żył i było spokojnie. Gdyby nie był taki zły i nie chciał zabić Harrego nic by może się nie stało. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu,możemy nacieszyść się sobą ale nie na długo. Bardzo martwię się o moją mamę i rodzinę, bo gdy im się coś stanie nie przeżyję tego tak samo z Draco oni są moją rodziną.
Teraz przypomniało mi się gdy miałam 11 lat i pierwszy raz poszłam do szkoły. Bardzo się z tego powodu cieszyłam. Nie wiedziałam zbytnio, że Voldemort powrócił tak jak każdy. Chciałabym się znowu cofnąć.
No ale czasu nie zmienię.
Posiedziałam trochę pod drzewem i kiedy zrobiło mi się chłodno zaczęłam zbierać swoje rzeczy i wracałam powoli do dormitorium.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Weszłam do dormitorium Draco i zauważyłam jego kuzynkę. Mimo, że to jego kuzynka i tak zazdrosna jestem. Więc postanowiłam mocno pocałować Draco i usiadłam mu na kolana przez co ta jego kuzynka się zaśmiała.
(Draco)-No nie mów, że jesteś o nią zazdrosna?- Szepnął mi do ucha.
(Ja)- A uwierz, że jestem.- Na moje słowa chłopak się zaśmiał.
(Draco)-To tylko kuzynka.
(Ja)-Oj tam.- Chwilę pogadaliśmy razem po czym koleżanka opuściła pokój.
(Ja)- Oj widzę, że muszę ciebie ostro pilnować.
(Draco)- Mimo, że kręcą się obok mnie to i tak tylko ciebie kocham.
(Ja)- Wiesz, że słowa nie wystarczą?- Zapytałam przez co blondyn podszedł bliżej i mocno pocałował. Jego ręce błądziły po moim ciele,gdy chciał ściągnąć koszulkę odsunęłam się zadowolona.
(Ja)- Już ci wierzę.
(Draco)- A tak chciałem..- Zrobił smutną minę a ja go przytuliłam i dałam mu buziaka w policzek.
Posiedzisłam z nim całą noc rozmawiając i się śmiejąc. O godzinie 1:20 poszliśmy spać.
~~~~~~~~~~~~
Co jakiś czas w nocy się budziłam bez powodu. Jest godzina 3:50 poszłak do barku napić się wody. Otworzyłam lekko okno i nacieszyłam się zimnym ale przyjamnym powietrzem. Trochę postałam z zamkniętymi oczami. Nagle poczułam czyjeś ręcę na moich biodrach mocno się wystraszyłam i troche krzyknęłam. Obróciłam się a tam stał Draco.
(Ja)-Jak ty mnie przestraszyłeś!
(Draco)-Co ty tutaj robisz?
(Ja)- Więc.. co chwilę się budziłam więc postanowiłam napić się wody i troche przewietrzyć płuca a ty?
(Draco)- Przebudziłem się a ciebie nie było więc poszedłem poszukać mojej zguby. A teraz chodz.- Pociągnął mnie ale zanim to zrobił zamknęłam okno. Położył mnie a on zaraz dołączył i przytuleni do siebie zasneliśmy.



Za błędy ortograficzne przepraszam.
Jak wasze wakacje? 🏔🏖🏞
Macie dobrą pogodę czy nie za bardzo? 🌞☔

Twoja przygoda z Draco Malfoyem.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz