Stare dobre problemy wracają

432 31 65
                                    

W Jade Wolf sprawy komplikowały się coraz bardziej. Narastający konflikt Wilkołaków z Wampirami zaogniał się z prędkością światła. Niedawno trzeci Wampir został odnaleziony z kołkiem w sercu pod Hotelem Dumort. 

W samej watasze też nie działo się zbyt dobrze. Bat, który po dziwnym ataku został odnaleziony w oparach szarego dymu, od wielu tygodni nie przemienił się ani razu. Pozostali członkowie byli pewni, że dziwnym zrządzeniem losu powrócił on do swej ludzkiej natury, a w takiej sytuacji - powinien opuścić stado i wrócić do normalnego życia. Poddawali w wątpliwość słuszność decyzji swojej alfy, która o takim pomyśle nie chciała nawet słyszeć.

Maia, mówiąc najoględniej, nie radziła sobie w tej sytuacji. Co prawda, trzymała pozostałe Wilkołaki w ryzach, ale z tygodnia na tydzień traciła u nich swój autorytet. Bała się, że pewnego dnia jeden z rosłych mężczyzn wyzwie ją na pojedynek. Ostatnimi czasy nie czuła się najlepiej i doskonale zdawała sobie sprawę, że w takiej sytuacji mogłaby przegrać z kretesem. Brakowało jej Luke'a, który pomógłby jej radą albo sam przemówił dawnym podwładnym do rozumu. Jednak od jego wyjazdu Idrysu musiała już polegać wyłącznie na tym, czego nauczył jej do tej pory.

Czy to dlatego tak chętnie wyszła z Jace'm na drinka? Zdecydowanie. Wiedziała, że alkohol pomoże jej się szybko znieczulić, a sam Nocny Łowca także się upije, więc nie będzie jej później oceniał. 

Czy sądziła, że znów wylądują razem w łóżku? Zupełnie tego nie planowała. Chyba po prostu brakowało jej bliskości mężczyzny, uczucia przejęcia nad sobą kontroli. Stosunkowo szybko mu się oddała i miała nadzieję, że nie uważał jej przez to za łatwą. Nie miała jednak zamiaru otwierać się przed nim i opowiadać o problemach ze swoimi ludźmi, pewnie i tak by nie zrozumiał. Poza tym miała dość bycia postrzeganą jako słaba kobieta, za którą w cale się nie uważała.

Od tej pory musi się jednak mieć na baczności, jeśli nie chce wpaść w nieplanowaną ciążę. Po ich ostatnim szybkim numerku zupełnie zapomniała kupić pigułkę, a blondyn chyba nie miał pojęcia, że istnieje coś takiego jak prezerwatywy. Otrząsnąwszy się z pierwszego szoku, kupiła w aptece testy ciążowe różnych firm, tak po prostu, by mieć pewność. Cieszyła się w duchu, że obecna technologia pozwala zrobić taki test już po kilku dniach od stosunku i ma on prawie 99% skuteczności. Tym razem miała szczęście i nie zostanie młodą mamą, ale następnym razem musi bardziej uważać.

Będąc w aptece dzień po wielkich "testowych" zakupach zdecydowała się na kupienie opakowania prezerwatyw. Była w małym dołku mentalnym i wiedziała, że  jeśli Herondale znów zaproponuje wypad do baru, to nie będzie potrafiła mu odmówić, a wiadomo jak to się skończy...

~~

Jace'owi jednak nie w głowie było teraz upijanie się do nieprzytomności i schadzki w obskurnym mieszkanku czy na barowym zapleczu. Od wczoraj jego brat i siostra w końcu wrócili do Instytutu i chciał spędzać z nimi każdą możliwą chwilę. Dodatkowo mieli misję do spełnienia - odnalezienie Helen. Poświęcał się temu zadaniu w stu procentach. 

Znów był w swoim żywiole, był Nocnym Łowcą i został stworzony do tego, by walczyć z demonami i ratować niewinnych z opresji. Ochoczo zgodził się dołączyć do grupy zwiadowczej, zaproponował też swój powrót w szeregi strażników, jednak ten ostatni pomysł został odrzucony po kategorycznej odmowie Aleca.

Czarnowłosy nie chciał, by blondyna spotkało to, co ich przyjaciółkę. Dlatego też przesłuchiwał Clary osobiście i nie informował o tym brata. Dziewczyna wybudziła się z krótkiego letargu, jednak wykazywała zachowania, jakby lada moment znów miała w niego zapaść. 

Lightwood wrócił do zarządzania Instytutem ze zdwojoną siłą. Przez noc przyswoił wszystkie ważne informacje z czasu swojej nieobecności, potem polecił swojej zastępczyni wzięcie dnia wolnego, na co ona oczywiście nie przystała. Rozumiał ją, sam nie chciałby nawet słyszeć o odpoczynku, gdyby jego mężowi zagrażało niebezpieczeństwo. Nie zmieniało to jednak faktu, że martwił go niezdrowy wygląd brunetki.

Nowy czas || MalecOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz