Czy jest sens...?

113 11 16
                                    

Moi kochani czytelnicy

Zwracam się do was po sama nie wiem jak długiej nieobecności na tej stronie. Przymierzałam się do powrotu tutaj parę tygodni. Uznałam, że okres wakacyjny to dobry moment. Już jestem po sesji. Przede mną ponad 3 miesiące odpoczynku, które z chęcią poświęcę między innymi na pisanie.  Jednakże, zanim to zrobię, chciała bym zadać wam pytanie...

Czy jest w ogóle sens kontynuowania moich książek?

Jak może wiecie plany miałam wielkie, ale życie je zweryfikowało. Miałam nie tylko napisać jeszcze parę nowych książek, ale i poprawić te stare. Niestety doba nie ma 50 godzin. Mówiąc wprost nie sądzę, aby to kiedykolwiek się stało. Jedyne co mogę zrobić i co chciała bym zrobić to kontynuować i zakończyć to co zaczęłam, bez poprawiania tego co było. 

Z perspektywy czasu (a piszę na Wattpadzie od 5. prawie 6 lat) wiele rzeczy zrobiła bym zupełnie inaczej. Część z nich nie jestem w stanie przeczytać, bez wszechogarniającego uczucia crige'u. Postanowiłam jednak to potraktować, jako udokumentowanie mojego rozwoju jako pisarki. Nieskromnie mówiąc, myślę że zajebiści się rozwinęłam od czasu "INNA" aż do mojego najnowszego dzieła "TERAPEUTKA". Stwierdziłam, więc że po prostu ruszę dalej, bez oglądania się za siebie, zwłaszcza że wciąż znajduje się spore grono nowych osób, chcących czytać te moje wypociny sprzed lat. Podziwiam was i bardzo wam za to dziękuję. 

Podsumowując, bo jak zwykle się rozpisałam... Chcę kontynuować swoją działalność na tej stronie, ale nie zrobię tego bez was. 

Co mam na myśli?

Nie zamierzam pisać tego sama dla siebie jak kiedyś. Muszę mieć pewność, że ktoś tu wciąż jest, czeka na te kolejne rozdziały i będzie je czytał. Dlatego proszę was o odzew. 

Wypowiedzcie się proszę komentarzach i odpowiedzcie na zadane powyżej pytanie, albo po prostu dajcie jakiś inny znak, że jesteście i z chęcią będziecie czytali o dalszych losach Alex, Charlotte i Abigail. Jeśli nie to po prostu przyjdzie nam się raz na zawsze pożegnać.  

To tyle na dzisiaj kochani. Czekam z niecierpliwością na wasze zdanie.

Trzymajcie się i przede wszystkim miłych wakacji! ( ◜‿◝ )♡

KELNERKA - "Droga ku niebiosom" / Fanfiction AvengersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz