Nowi Huncwoci/Syriusz Black

Rozdział 63

Czerwiec minął szybko i zaczął się lipiec, a co z tym idzie niedługo miały przyjść wyniki z SUMów. Bliźniacy nie mogli się już tego doczekać. Te wakacje zamierzali spędzić bez reszty Huncwotów. W sierpniu mieli wyjechać do Hiszpanii na dwa tygodnie.
Była połowa lipca. Bliźniacy siedzieli właśnie przy kuchennym stole i jedli śniadanie. Czekali na poranną pocztę.
-Dzieci listy do was.-oznajmiła Felicja trzymając w ręku kilka kopert.-Te są z Hogwartu.
Wojtek podszedł do matki i wziął od niej listy. Trzy były do Jagody i dwa do niego. Od razu zabrali się za otwieranie grubych kopert zaadresowanych zielonym atramentem.

Szanowna panno Dark, przesyłamy w tym liście wyniki zdanych SUMów, a także listę potrzebnych podręczników na ten rok szkolny.

SUMy:
Zaklęcia i Uroki: W
Transmutacja: W
Zielarstwo: Z
Obrona przed czarną magią: W
Eliksiry: Z
Opieka nad magicznymi stworzeniami: P
Astronomia: Z
Wróżbiarstwo: N
Historia magii: N

Gratulujemy zdanych SUMów.
Poniżej znajduje się lista potrzebnych podręczników.
Z wyrazami szacunku

Minerva MacGonagall

-Jak tam twoje SUMy?-spytał Wojtek.
-Mam trzy Wybitne, trzy Zadowalające, jeden Powyżej oczekiwań i dwa Nędzne.
-Nieźle. Ja mam cztery Wybitne, cztery Powyżej oczekiwań i jeden Zadowalający.
-Poszło ci lepiej niż mnie. Jednak to ty jesteś tym mądrzejszym bliźniakiem.-zaśmiała się dziewczyna.
-Ty też jesteś mądra, ale LENIWA.
-Jak tam moi kochani?-spytał Sam wchodząc do kuchni.
-Zdaliśmy.-odparli chórem.
-Ile Wybitnych?
-Trzy.
-Cztery.
-No proszę. Świetnie. Maxie jakieś Nędzne?
-Nie.
-Tak. Dwa. Z wróżbiarstwa i historii magii.-oznajmiła blądynka.
-No cóż......ja miałem Nędzny z eliksirów.
-Ale jesteś aurorem.
-Tak, ale z reszty przedmiotów miałem Wybitne lub Powyżej oczekiwań więc przymknęli na to oko.-odparł nalewając sobie kawy.
Sam wyszedł z kuchni, a bliźniacy zaczęli odpakowywać resztę listów. Luan dostała list od Maćka i Marleny, a Lix od Jamesa.
-Co pisze Rogacz?-spytała wychylając się do brata.

Cześć i czołem moi drodzy Darkowie. Właśnie dostaliśmy z Łapą listy z wynikami z SUMów.
Powiem tak. Jeszcze w życiu nie byłem tak szczęśliwy!!
Dostałem Wybitny z transmutacji i Powyżej oczekiwań z obrony i  zaklęć. Reszta to tam trzy Zadowalający, trzy Nędzne. U Łapy podobnie. Ale skubany zdał astronomię na
Powyżej oczekiwań. No nic chcieliśmy się pochwalić.
Oboje życzymy wam udanych wakacji w Hiszpani.
                                            James
PS:Jak wrucicie to mam nadzieję, że spotkamy się na pokontnej.

Przeczytał na głos Wojtek.
-Nie poszło im tak źle.-przyznała Luan.
-Spodziewałem się, że będą mieli przynajmniej jednego Trolla, a tu taka niespodzianka.
-Racja.-odparła i zaczęła czytać list od Maćka. Chłopak zdał wszystko na Wybitne lub Powyżej oczekiwań. Pisał też, że bardzo tęskni za Jagodą i nie może się już doczekać kiedy spotkają się w szkole. Jagoda lubiła go, bardzo go lubiła był jej przyjacielem, ale jej serce nadal należało do Syriusza. Była w trudnej sytuacji. Nie wiedziała co ma zrobić. Nie chciała ranić Maćka, ale też nie uśmiechało jej się wodzić go przez resztę czasu. Musiała z nim zerwać i to jak najszybciej. Nawet jeśli obrazi się na nią to i tak będzie lepsze niż okłamywanie go. Blądynka czekała tylko na koniec zakładu z Blackiem. Kiedy zakład się skończy powie mu co do niego czuje. Obawaiła się jednak tej decyzji. A co jeśli on nic do niej nie czuje? Jeśli ją wyśmieje? Nie Syriusz taki nie jest. Musi to jeszcze przemyśleć.