Jagoda Dark to Polska czarownica pół krwi, która uczęszcza do Polskiej szkoły magii i czarodziejstwa. W szkole zasłynęła z niebanalnego poczucia humoru oraz z tego, że jej starszy brat bliźniak Wojtek jest jednym z najzdolniejszych uczniów w dziedzinie eliksirów. Ale nie taki braciszek święty, Wojtek ulubieniec nauczycielki eliksirów bardzo często pomaga jej w robieniu żartów na młodszych uczniach i...nauczycielach też. Oczywiście nie robią tego tylko we dwójkę. Maciek Wiśniewski to ich najlepszy kompan w robieniu dowcipów.
Minął dopiero tydzień od rozpoczęcia ich czwartego roku, a już stoją przed drzwiami gabinetu dyrektorki. Dziewczyna zapukała w drzwi i po usłyszeniu ,,Proszę" weszli do tak dobrze im znanego gabinetu z wieloma portretami na ścianach, dużym biurkiem, dwoma fotelami przed mim i jednym fotelem za nim, w którym siedziała wysoka czarnowłosa kobieta o ostrych rysach twarzy i wielkich zielonych oczach. Pani dyrektor Barbara Wrońska.
-A ja miałam nadzieję, że w końcu zmądrzejecie.-powiedziała kobieta patrząc na trójkę swoich wychowanków.
-Nadzieja matką głupich pani dyrektor.-odparła dziewczyna.
-Dark, zaraz odjemiesz 10 punktów Świętokrzyskiemu.-ostrzegła ją Wrońska.
-Przepraszam.
-Ach, ja już naprawdę nie mam pojęcia co zrobić z waszą trójką.-westchnęła.-Jesteście jednymi z najzdolniejszych, ale i najbardziej nieznośnych uczniów.
-No wie pani w każdym razie może nas pani wyrzucić ze szkoły.-odezwał się Maciek.
-Wiśniewski, ty odejmiesz 5 punktów Pomorskiemu.
-Dobrze, dobrze przepraszam pani profesor.
-Tak lepiej, więc postanowiłam, że jeśli dostaniecie Z z najbliższego sprawdzianu z zaklęć pojedziecie na wymianę do Hogwartu.-ogłosiła dyrektorka.
-Momęcik pani profesor.-przerwał jej Wojtek.-Czyli nie dostaniemy kary, a na dodatek pojedziemy na wymianę do Hogwartu?
-Dokładnie tak Dark.
-Ale pani nie żartuje?-spytała jego siostra.
-Nie, nie żartuję panienko Dark. Sprawdzian jest pojutrze jeśli dostaniecie Z w piątek wieczorem będziecie na wymianie w Hogwarcie.
-A ja myślałem, że pani już niczym nas nie zaskoczy.-powiedział Maciek.
-Widzisz Wiśniewski. A teraz do swoich pokoji i uczyć się do zaklęć, bo inaczej nici z Hogwartu. Dobranoc.
-Dobranoc!-krzyknęli chórem i wyszli z gabinetu. Szli chwilę w ciszy kiedy wybuchnęli niepochamowanym śmiechem.
-Myślałam, że teraz to naprawdę nas wywali.-powiedziała Jagoda opanowując śmiech.
-Ja też, ale wyszliśmy na tym cało zresztą tak jak zawsze.-powarł ją brat.
-Wiecie co my to jesteśmy jak koty zawsze spadamy na cztery łapy.-powiedział Maciek.
-Masz rację.-potwierdzili bliźniacy.
-Dobra, wracajmy do siebie. Część Maciek do jutra.-porzegnał się Wojtek.
-Żegnajcie moi drodzy.
-Adios amigo!-krzyknęła za nim Jagoda.
Razem z bratem siedziała w pokoju wspólnym i czytała książkę od zaklęć.
-Jak myślisz mała jak będzie w Hogwarcie?-spytał niespodziewanie Wojtek.
-Nie wiem. Ale może napiszemy do taty w końcu on tam chodził zanim się przeprowadził z dziadkami do Polski.-zaproponowała dziewczyna.
-Dobry pomysł.-przyznał Wojtek i wyjął z torby pergamin, pióro i atrament.Cześć tato razem z Jagodą i
Maćkiem dzisiaj byliśmy, u
dyrektorki i zaproponowała
nam, że jeśli dostaniemy z
najbliższego sprawdzianu
z zaklęć Z to pojedziemy na
wymianę do Hogwartu. Więc
chcielibyśmy, żebyś nam
opowiedział coś o nim.
Odpisz nam jak najszybciej.
WojtekChłopak włożył list do koperty zapieczętował ją i poszedł na chwilę do swojego dormitorium, aby wysłać list przez swojego puchacza Hermesa.
-Dobra na dzisiaj wystarczy tej nauki. Idź już do siebie siostra.-powiedział wychylając głowę zza drzwi swojego dormitorium.
-Dobra. Dobranoc.-powiedziała dziewczyna, pozbierała książki i weszła po schodach do swojego dormitorium. Pokój był dosyć duży z czterema łóżkami, skrzyniami, szafami, biurkami, szafkami nocnymi i regałem na książki. Na środku pokoju stały dwa fotele, a na podłodze leżał dywan. Były tam również drzwi prowadzące do łazienki(nic specjalnego zwykła łazienka). Dziewczyna położyła swoje zeczy na szafce nocnej i poszła się przebrać. Nie czekała nawet na swoje współlokatorki Maję, Karolinę i Edytę po prostu położyła się i za chwilę zasnęła. Musiała się naprawdę postarać na ten sprawdzian bo naprawdę chciała uczyć się w Hogwarcie.
![](https://img.wattpad.com/cover/359231001-288-k621846.jpg)
CZYTASZ
Nowi Huncwoci/Syriusz Black
FanficHej chciałam zaznaczyć że to moje pierwsze opowiadanie dlatego z góry przepraszam za wszystkie błędy i niezgodności. Więc do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie na wymianę przyjeżdża trzech uczniów z Polski i spotykają tam Huncwotów. A co będz...