29.

270 33 10
                                    

Zoe szła powoli po szkolnym korytarzu, a do jej uszu docierały coraz to nowsze informacje.

Uczniowie nawet nie starali się być choć odrobinę dyskretni.

-...sama słyszałam!- krzyknęła jakaś dziewczyna w stronę drugiej.- Mike tak się ponoć o to wkurzył i zrobił Mii taką awanturę, że..

-..byli w jakiejś restauracji i tam przyszedł jej brat..- mówił ktoś inny.

Tak rodzą się plotki. pomyślała sobie.

-..Harry i Zayn to wszystko obmyślili, na pewno..!- zapierał się jakiś chłopak.

-Biedna Mia..

-..z Jessie nie jest inaczej!- wykrzyknął ktoś obok Zoe.- Chodzi z Tomlinson'em!

-Ide o zakład, że rzuci ją jak tylko się z nią prześpi.- odpyskowała jakaś dziewczyna.

Blondynka jako jedyna nie wiedziała o co chodzi, ponieważ odpuściła sobie kilka ostatnich dni. I mimo iż niezbyt lubiła szkolne plotki to imiona Mia i Jessie coś jej mówiły.

-Przepraszam.- podeszła do grupki, która rozmawiała najgłośniej. Wszyscy spojrzeli na nią zszokowani i w momencie zamilkli.- Cześć.

Przeleciała wzrokiem wszystkich.

Same dziewczyny, żyjące senacjami szkolnymi. pomyślała sobie, starając się aby jej uśmiech wyglądał na szczery. Pójdzie łatwo.

-Cześć..?- powiedziały lekko zdziwione, jednak po chwili wróciły do tematu.

-Ona nie ma niczego co mogłoby go zatrzymać na dłużej..- nawijała jakaś blondynka.

-O co chodzi?- przerwała jej Zoe.

-No bo Jessie, siostra Luke'a, kojarzysz, nie?- Zoe kiwnęła głową.- No, to ona zaczęła 'chodzić' z Louis'em Tomlinson'em, największym wrogiem jej brata. Trochę przyjebane nie? Z tym, że Luke zupełnie to olał. Po prostu przestał z nią rozmawiać, nie? Zupełna olewka na nią! Idę o zakład, że ta mała sucz wróci do braciszka z płaczem, gdy tylko Lou ją zaliczy. Ona jest w ogóle..

-A co z Mią?- Zoe pokręciła głową zirytowana, gdy dziewczyna zboczyła z tematu. Nie chciała znać jej zdania na temat dziewczyny.

Sama nie wiedziała czemu od razu o nią nie zapytała. Wiedziała o co chodziło z Jessie, nawet lepiej niż one.

-To Ty nie wiesz?!- brunetka, która stała obok niej zrobiła z ust klasyczne 'O' jakby każdy musiał to wiedzieć.

-No wyobraź sobie, że nie!- Zoe zrobiła wielkie oczy i zaczęła naśladować głos dziewczyny.

-Moj Boże! Ona nie wie!- krzyknęła inna dziewczyna.

-Jak mi powiecie, to będę wiedziała.- Zoe dalej naśladowała głos brunetki.

-Mia umawia się z Zayn'em!- wypiszczała znów blondynka.- Znaczy się wiesz kto to Mia, nie?

-Nie pytałabym o nią, gdybym jej nie znała.- Zoe ścisnęła podstawę swojego nosa, czując jak ogarnia ją irytacja względem dziewczyn.

Co chwile piszczały, skakały przekrzykując siebie nawzajem, mówiąc o jednym i tym samym.

-No, to Zayn jest wrogiem..

-Znam te wszystkie układy w szkole, nie jestem tu od pięciu minut.- przerwała jej.

-Byli w restauracji i tam wszedł Mike i zrobił jej karczmienną awanturę!- wykrzyknęła brunetka, klaszcząc w ręce.- Mike zabronił Mii się spotykać z Zayn'em!

Niepotrzebna. || H.S.✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz