Nie wierzę, że dotarłam aż tutaj w zabójcy. Myślami z powrotem cofnęłam się do jego początków. Do 15-letniej podekscytowanej nastolatki, która bez większego planu na swoją pracę kliknęła magiczny przycisk ''publikuj''. Zdałam sobie sprawę, że masa ludzi wsparła mnie w trudnych początkach. Gdyby nie ich motywacja nie byłabym tu gdzie jestem. Im także dziś podziękuję. Jednak wsparcie nie tylko jest potrzebne na początku, ale przez cały czas.
Opublikowany epilog nie jest zapisanym w gwiazdach końcem, a zaledwie początkiem. Przede mną wiele pracy, ponieważ moim celem jest wydanie ,,Zabójcy w pałacu" w papierowej wersji czyli prawdziwej książki (będzie to oczywiście o wiele bardziej rozbudowana historia niż jest tutaj i w troszkę zmienionej wersji). Mam nadzieję, że gdy to nadejdzie część z was wspomni naszą kochaną dwójkę ~ Rosalie i Ethana ~ i po nią sięgnie :).
Natomiast co do pytania "Co dalej?". Planuję nowe prace i kto wie może zdecyduję się na zaczęcie pisania nowej książki, której wersja będzie ostateczna do wydania ^^. Jeśli ktoś czuje niedosyt po zabójcy na koniec podziekowań wstawię zdjęcie swojej drugiej pracy.Zachęcam do czytania <3!
A teraz przejdźmy do podziekowań...* Maksymilianie pragnę ci podziękować za wiele. Bez twojej motywacji nie opublikowałabym wczoraj epilogu, a rozdziały czekałyby na mnie dłużej. Od początku bardzo wspierałeś mnie w pisaniu zabójcy. Gdy miałam z czymś problem zawsze mogłam na ciebie liczyć. Jest to bezcenne.
Dziękuję ci. Tak bardzo. Za wszystko. Nie tylko za rolę na Wattpadzie, ale i tą którą odgrywasz w moim prywatnym życiu. Dzięki tobie jestem lepszym człowiekiem.
Dziękuję najdroższy... :** alexaandra_claire Dziękuję mojej wiernej czytelniczce i drogiej przyjaciółce w prywatnym życiu. Jako jedna z naprawdę nielicznych pod każdym rozdziałem pisałaś komentarze i z całego serca dopingowałaś Rosalie. Zasługujesz nie tylko na podziękowania, ale także i dedykację :D. Dziękuję także za twoje wsparcie i wszelkie bezcenne rady przy pisaniu.
* Dziękuję moim rodzicom, którzy bardzo wsparli mnie w niepewnych początkach i cały czas dopingują w
pisaniu.* Iszaa6 twoje korekty wiele znaczą dla zabójcy i oczywiście dla mnie. Dziękuję za czytelnictwo i bezcenną pomoc, którą od ciebie otrzymuję. Niejednokrotnie podkreślałam swoją wdzięczność i dalej będę to robić :).
* Olif123 dziękuję ci za wierne czytelnictwo, dopingowanie w pisaniu kolejnych rozdziałów i pogodzenie się ze śmiercią Jensena :p.
* WiktoriaSowa333 dziękuję ci za aktywne czytelnictwo. Twoje komentarze niejednokrotnie sprawiły uśmiech na mojej twarzy. Mieć takiego czytelnika jak ty to naprawdę wyróżnienie. Dziękuję.
Pragnę podziękować każdemu kto chociażby trochę udzielił się w zabójcy. To właśnie komentarze i głosy motywują pisarza do dalszej pracy. Wiem, że nie wszyscy z was dotarli do końca zabójcy. Ale tak czy inaczej pragnę podziękować. Jeśli ktoś będzie chciał może zacząć zawsze czytać na nowo :p. Na to nigdy nie jest za późno.
aga120
Alexis20001
Gabu_12
Magda_mf
AronBravoCosta
kossa104
-Rysia-
@Gimli123
AltheaSilavo
MaciejPaszkiewicz
@CzarnaLilia
emi472
thalia_levine
annafora
luvmysosy
@Dark_Rose96
Zofia121
spanielowa
Trochę was było :) mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Cząstka z was wpierała mnie także bardzo w początkach zabójcy. Te osoby wiedzą o kim mówię. Jeszcze raz dziękuję.Ponieważ to już koniec podziękowań pragnę was jeszcze zaprosić do swojego one-shota i pracy pierwszej osoby z podziekowań.
CZYTASZ
Zabójca w pałacu |ZAKOŃCZONE|
RandomRosalie na codzień jest płatnym zabójcą. Dostała właśnie nowe zlecenie zabójstwa samego króla. W tym celu zostaje wysłana do pałacu pod przykrywką sprzątaczki. Zadanie jednak będzie o wiele trudniejsze do wykonania niż sądziła. W pałacu pozna ludz...