Ciepło bijące od twojego ciała,
I chłód mojego własnego.Mocny dotyk twoich pewnych dłoni,
I delikatne muśnięcie moich drżących.Jesteś lepszą połową naszej całości, a ja jestem po to, by zapełnić puste miejsce w twoim życiu. By uczynić cię lepszym, przykrywając twoje wady, moimi własnymi.
CZYTASZ
Teatr myśli
PoetryKażdy ma swoje demony, które stara się ukryć przed światem. Moje zamknęłam tutaj. Jest to zbiór moich osobistych przemyśleń. Nie są doszlifowane, najpewniej zranisz się przy konsumkcji, nie jest to zbyt dobre, ale znaczy dla mnie bardzo wiele.