Brak weny, a do tego jeszcze wewnętrzna blokada.
Czytając swoje pomysły mam wrażenie, że są sztywne.
Nawet pisząc usuwam co drugie słowo czuję w nich przekłamanie.
Tak jak zostało napisane w Liście.
"Nie umiem pisać o rzeczach, które w przeżywanej sytuacji przyprawiają o dużą dawkę euforii".Mam wrażenie, że im starsza jestem, tym szybciej staje się głupsza, a moje życie im bardziej kolorowe jest, tym prędzej bledną moje wiersze.
Ten smutny mysi mieni mi się w oczach.
CZYTASZ
Teatr myśli
PoetryKażdy ma swoje demony, które stara się ukryć przed światem. Moje zamknęłam tutaj. Jest to zbiór moich osobistych przemyśleń. Nie są doszlifowane, najpewniej zranisz się przy konsumkcji, nie jest to zbyt dobre, ale znaczy dla mnie bardzo wiele.