Chadzam ze swoim diabłem na smyczy.
Spaceruję z nim wyprostowana.
Czasami się z nim bawię.
W berka,
W chowanego,
Zawsze na łące.
Ale zawsze na innej.
Dbam o to, by nie zapamiętał,
Gdzie najłatwiej mnie dopaść
CZYTASZ
Teatr myśli
PuisiKażdy ma swoje demony, które stara się ukryć przed światem. Moje zamknęłam tutaj. Jest to zbiór moich osobistych przemyśleń. Nie są doszlifowane, najpewniej zranisz się przy konsumkcji, nie jest to zbyt dobre, ale znaczy dla mnie bardzo wiele.
Na spacerze
Chadzam ze swoim diabłem na smyczy.
Spaceruję z nim wyprostowana.
Czasami się z nim bawię.
W berka,
W chowanego,
Zawsze na łące.
Ale zawsze na innej.
Dbam o to, by nie zapamiętał,
Gdzie najłatwiej mnie dopaść