84

23 6 0
                                    

Odrzuciłam wszystko co mogło być kiedyś ważne.

Usiadłam w ciepłej trawie oczekując zimy.

Wylewałam z siebie cały jad, cały upór i całą wiarę we własną osobę.

Wydałam ostatnie pieniądze, przeznaczone na tlen i przyniosłam do domu kolejną pomyłkę.

Westchnęłam i podpiełam jej kolejną smycz.

Teatr myśli Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz