11 rozdział ♔ | Lilia |

1.2K 43 82
                                    

| Podróż do Wyszehradu | Żałowanie win |

| Podróż do Wyszehradu | Żałowanie win |

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Temeszwar, koniec kwietnia 1323r.

Goniec przemierzał puste drogi miasta. Wydeptane dróżki oblewane wiosennymi promieniami słońca, przypominały spustoszone pole bitwy. Pędził nieustannie od kilku dni z ważną misją, nie dając zwierzęciu wytchnienia. Wjeżdżając na zamek, towarzyszył mu tylko pogłos stukotu kopyt, przecinany powiewem ciepłego wiatru, który wprawiał w szelest krzewy na dziedzińcu. Miejsce to, nie przypominało siedziby króla. Brak dworzan, sług i urzędników, jeno strażnicy niczym zaspane niedźwiedzie w zimie, zalegali na ławach.

— Halo!

Krzyknął, słysząc tylko odbijający się głos od fasad zamku. Zsiadając z konia, doszedł do środka placyku, rozglądając się po balkonach.

— Przybyszu. — Nagle gromki głos doleciał do uszu posłańca. — Co cię sprowadza?

Wysoka sylwetka zmierzała w jego stronę. Mężczyzna w długim płaszczu z założonymi rękami na plecach przyglądał mu się uważnie.

— Dlaczegoż tu tak pusto? Zjechałem z ważnym listem do królowej.

Cmokając pod nosem, gospodarz podszedł bliżej.

— Spóźniłeś się, Karol Robert wraz z małżonką, wyruszył do Wyszehradu. Zabierając z sobą cały dwór, co już zapewne sam zdążyłeś dostrzec. 

Wawel, Królestwo Polskie, maj 1323r

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wawel, Królestwo Polskie, maj 1323r.

Kaplica gęsto zadymiona od kilkunastu palących się żywo świec niosła cichy niewieści szept. W mrokach pomieszczenia, niezdolna było wypatrzeć modlącej się kobiety. Tylko duchowny, co jakiś czas wnosił do pomieszczenia kolejną rozpaloną świecę. Każdy poddany chcący wspomóc w modlitwie królową i jej córkę przynosił do progu kaplicy kolejne światełko nadziei. Jadwiga w samotności, prosząc Najwyższego o wstawiennictwo, wyznaczyła kanonika do odbierania świec, on również dziękować miał w jej imieniu przybyłym dworzanom.

Królowa ♔ Piastówna na węgierskim tronie | Elżbieta Łokietkówna |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz