1 rozdział ♔ | Powrót księżniczki |

1.5K 58 28
                                    

Kraków, Księstwo Krakowskie, czerwiec 1312 r

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kraków, Księstwo Krakowskie, czerwiec 1312 r.

Wójtowski pucz ze wsparciem niemieckiego mieszczaństwa, prawdziwie będący skrupulatną intrygą mającą na celu obalenie w Małopolsce książęcej władzy, po wielu miesiącach wreszcie pozostał koszmarnym wspomnieniem. Wawelskie wzgórze tak bohatersko i wytrwale bronione przez księżną małżonkę, Jadwigę, w akompaniamencie oddanego rycerstwa i niektórych magnatów, przetrwało do odsieczy, która nadeszła z południa. 

Władysław Łokietek wypatrując węgierskich posiłków w pobliżu Starego Sącza, doczekawszy ich, wyruszył ramię w ramię z Amadejem Abą, wprost na krakowskich buntowników domagających się osadzenia na książęcym stolcu czeskiego króla, Jana z Luksemburgów. Szczęśliwie, aliści zajęty wtenczas następca Przemyślidów własną rebelią wielmożów w Czechach i na Morawach, wysłał uszczuplony oddział na przedzie z Bolesławem opolskim, pełniącym funkcję namiestnika, który równie wywodził się z Piastów. Nie zdoławszy odeprzeć jednak połączonego książęco-węgierskiego ataku i przełknąwszy gorzką porażkę, czeski wysłannik ustąpił, oddając miasto Łokietkowi, samemu na dobre godząc się z jego panowaniem w Małopolsce.

Wraz z powrotem księcia do miasta, krwią buntowników spłynęły krakowskie ulice. Wielkie zmiany w nim zaszły dla mieszczan niekorzystne. Nie popuszczono żadnej personie, chociażby w najmniejszym stopniu połączonej z aktem nielojalności. Większość straconych przywódców, przykładem miała być dla przyszłych przypuszczalnych podżegaczy, a skonfiskowane majątki zaangażowanych wielce mieszczan przestrogą przed skuszeniem się zatrutym owocem.

Gdy wszystko już przybierało korzystny dla książęcej pary obrót, wnet Kraków ledwie co ugaszony z przewrotowej pożogi, okryty został żałobnym kirem. Zimą, która pomimo trwającego lata mroziła serca wszystkich mieszkańców. Dziecię imieniem Władysław, najmilszy sercu ojca licząc zaledwie sześć wiosen, zapadł ciężko na zdrowiu. Nasłuchując nawoływań Najwyższego, dusza jego wzleciała, pozostawiając po sobie jeno ostygłe ciałko i nieogarnioną pustkę.

Męski potomek, który był swoistym darem od losu, po śmierci pierwszego syna, Stefanka. Darem, który rozświetlił nadzieją mroki niepewnej przyszłości, która na nowo teraz okryta została ciemnymi chmurami.

 Darem, który rozświetlił nadzieją mroki niepewnej przyszłości, która na nowo teraz okryta została ciemnymi chmurami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Królowa ♔ Piastówna na węgierskim tronie | Elżbieta Łokietkówna |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz