-Harry, nie chcę się kłócić - powiedziałam od razu odbierając telefon
Chciałam zabrzmieć normalnie, ale było słychać po moim głosie, że płakałam. Nadal lekko się łamał.
-Ostatnio jak sprawdzałam w dowodzie to miałam na imię Aniela
-Oh - starałam się wyrównać oddech -Mamo... nie sprawdziłam kto dzwoni, co tam u was? - próbowałam wpleść w mój ton wypowiedzi radość
-Czy ty płakałaś?- nie dała się zmylić -Zaraz, kim jest Harry? To ten chłopak z urodzin? - łagodności w jej głosie szybko zastąpiła stanowczość
Nie tak planowałam powiedzieć jej o tym, że mam chłopaka.
-Nie to nie on... Tamten nazywa się Ash... Jak tam w pracy?
Modliłam się, żeby podłapała zmianę tematu.
-Nie chce być wścipska, ale kim jest Harry i czemu przez niego płaczesz ?
Czyli jednak... Wzięłam głębszy oddech.
-Mój chłopak i nie płaczę przez niego, po prostu mieliśmy małe nieporozumienie
Milczenie zalało słuchawkę, a ja czułam, że serce ponownie zaczyna szybciej bić.
-Nie podoba mi się
Ja pierdole. Czy dziś każdy każdemu się nie podoba?
-Nie znasz go
-Moja córka przez niego płaczę, tyle mi wystarczy - dodała ostro
-Jakbyś ty się nigdy z tatą nie kłóciła - odpyskowałam
Ponownie zamilkła
-Czemu nie mówiłaś, że kogoś masz? - głos miała już łagodny
-Bo wolałam powiedzieć, jak się spotkamy. I też bałam się jak zareagujecie - przyznałam
-Czemu miałabym... mielibyśmy źle zareagować? - zdziwiła się
-Bo to Harry Styles - zamknęłam oczy, jakbym mogła tym odciąć się od tej rozmowy, czułam się nią wykończona
-Hm?
No oczywiście, nie wiedziała kim jest. Miłośniczka jazzu...
-Jest muzykiem, dosyć znanym - przełknęłam ślinę, nie wiem czemu tak ciężko mi się o nim mówiło
-W Londynie?
-Na świecie
Mama się roześmiała, ale był to śmiech urwany w połowie.
-Nie mówisz poważnie? - tym razem wydawała się przerażona
-Mówię - klapnęłam na łóżko
-Spotykasz się z gwiazdą rocka? - wykrzyknęła oburzona
-Jezu nie... Nie jest gwiazdą rocka - przewróciłam oczami
-Ale jest gwiazdą? Międzynarodową? - upewniała się
-Tak - nie wiedziałam co więcej mogłabym powiedzieć
-Jak to się stało, jak go poznałaś? - pytała zdezorientowana
"Nie chcesz wiedzieć" opowiedziałam jej w myślach.
-Możemy o tym porozmawiać w domu?
Zazwyczaj nasze rozmowy bo były wręcz przerywane monologi, potrafiłyśmy rozprawiać nawet na błachy temat godzinami, ale dziś rzucałyśmy w siebie jedynie ochłapami zdań. Suche przekazywanie faktów, zadawania pytań i odpowiedzi. Nie miałam sił na więcej.
CZYTASZ
One Night Chance // H.S.
FanfictionLisa nie spodziewała się, że skończy tę imprezę urwanym filmem. Filmem w którym główną role zagrał Harry Styles. Tym bardziej nie spodziewała się, że nie będzie to zwykłe one night stand. Ich losy od tej nocy nieustannie zaczną się plątać. Czy ta...