Przepraszam, Gilbert, tak bardzo Cię przepraszam... Ja wiem, że to bez sensu. Wiem, że to wszystko moja wina. Że czujesz się teraz odrzucony.
Odrzucony moim zachowaniem. Widziałeś, jak na Ciebie reaguję. Jak się rumienię. Jak odbiera mi oddech. Musiałeś wyciągnąć swoje wnioski.
Brzydzi Cię, że zakochał się w Tobie Twój najlepszy przyjaciel? Czujesz do mnie wstręt? Nienawidzisz mnie?
Chyba po raz pierwszy od bardzo dawna nie pobiegłeś za mną, gdy straciłem nad sobą kontrolę.
Więc to raczej możliwe. Więc raczej nie mam już po co żyć.
CZYTASZ
*PruAus* Do nieba bocznymi drzwiami
FanfictionPrzeczytał wiadomość za późno, ale wciąż ma szansę naprawić świat. Bo jego całym światem jest drobny artysta, który nie może żyć bez krwi na nadgarstkach.