*Error*
Co to ma być? Kolejny przyszedł jakby jeden nie wystarczył.. No nic, trochę więcej prochu na ziemi nie zrobi różnicy.Właśnie walczyłem z pędzlem.. Tak, z pędzlem, bo łaskawy szkielet nie ruszył dupska aby samodzielnie mnie zaatakować. Obok mnie przelatywały strzały, były ostre, sądząc po tym ze przebijały drzewa na wylot.
-Nie możesz normalnie zaatakować? A może cię na to nie stać? Boisz się mnie? HEH
Nie odezwał się. Chciałem go sprowokować
-Gdyby nie to, ze mi się nudzi, juz dawno leżał byś tu jako proch
Uuuu chyba go zezłościłem
-Kolorowa księżniczka się złości?
-Jeszcze raz mnie tak nazwiesz a porozmawiamy inaczej
-Księżni- Nie zdążyłem dokończyć, poczułem ból. Spojrzałem na moje ramie. Wbiła się w nie strzała. Spuściłem na chwile garde i to był błąd, bo szkielet z którym walczyłem uderzył mnie swoim pędzlem tak mocno, ze wylądowałem przy drzewie, jakieś 20 metrów od niego.
-Hej Ink, jest ok?
-Tak, jest dobrze
Podeszli do mnie
-Myślicie ze mnie pokonaliście?
-Cos czuje ze przez jakiś czas tu poleżysz
-Co- Szlag! Strzała miala w sobie płyn usypiający. Zacząłem odpływać
*Ink*
Szkielet zasnął. Bylem trochę zmęczony tymi unikami, wiec usiadłem na ziemi.-Dream, powinniśmy go ze sobą wziąć
-No ty sobie chyba teraz ze mnie żartujesz. Nie widzisz co tu się stało?
-Widzę. Właśnie dlatego powinniśmy to zrobić. Musimy mieć na niego oko.
-Ehh.. Niech ci będzie.. Ale na razie muszę cię tu zostawić, mam ważna sprawę do załatwienia.
-Dobra, ale nie wracaj za późno. Nie wiemy co znowu postanowi zrobić
-Wiem, wiem. Pa
-PA
Po chwili zostałem sam ze szkieletem opartym o pień drzewa. Machnąłem ręką żeby otworzyć portal, podniosłem wroga i wskoczyłem do świecącej się dziury. Wylądowaliśmy w Anty-Void'zie. Położyłem go po czym zacząłem myśleć. Karta się glitchowala tak jak on. Ale przecież to nie możliwe żeby to był Ruru. Chociaż.. To by nawet miało sens..
-Agh!
,,Dusza" zaczęła mnie bolec. To pewnie miało związek z tamtym Universum. Prawie cały las spłonął. Położyłem się na ziemi, bylem zmęczony. Zamknąłem oczy a po chwili spałem
************************************
Znowu krótko :D
CZYTASZ
ErrInk ~ Tęczowe Błędy 🌈
Fanfiction/książka może w pierwszych rozdzialach nie zachęcać do czytania, jednak potem wszystko sie rozkreci, a moj styl pisania poprawi :D (a przynajmniej mam taka nadzieje :T) / Twórca i Niszczyciel Biel i Czerń Dobro i Zło. Czy różnice na prawdę się przyc...