*Error*
Lezalem na plecach, miziajac brzuszek Inka, ktory byl na mnie. Szczerze, troche dziwnie czułem sie w tym ze zostałem ojcem i bede musiał naprawde bardzo uważać na Inka. Chociaż, mimo wszystko, bylem naprawdę szczesliwy
Dream postanowił ze sam pójdzie do sklepu, a ja zajme sie moim nowym chłopakiem. Nie mial nic przeciwko temu, zeby Dream dowiedział sie o dziecku. Ma zamiar powiedziec o nim tez Berry'emu. Niby są najlepszymi przyjaciółmi i lepiej, zeby wiedzieli, gdyby cos sie stalo
Jednak, kiedy o nich mówił, czułem sie wyjatkowo zazdrosny. Niby zaczęliśmy ze soba chodzić, mamy dziecko, ale jednak. Chciałbym mieć go tylko dla siebie, chociaż wiem ze to niemożliwe. Nie bede zabraniał mu spotykania sie z przyjaciółmi, musiał bym byc sadystą
Samo to ze mieszkamy z Dreamem troche mnie teraz drażni, bo codziennie jest blisko moich słoneczek. Powinienem sie do tego prędzej czy pozniej przyzwyczaić
Ink cicho mruczal, zupełnie jak kotek. To bylo calkiem urocze
Nie mieliśmy żadnych planów na dzisiaj, wiec wyglądało na to, ze caly dzien będziemy sie obijac
Gdybyśmy teraz się przyzwyczaili, pewnie codziennie by tak bylo
-Ruruuś?
Położył dlonie na moich dłoniach i zaczal je delikatnie miziac
-Taak?
-Przejdziemy sie gdzies?
Obrócił glowe i na mnie popatrzyl
-No nie wieem
Cicho zachichotałem
-Co, jesli zaboli cie brzuszek?
-Wteedy mnie przytulisz, pomiziaasz, dasz buziaaczka, powiesz jak bardzo mnie kochasz i kupisz mi lodyy
-Inkyy, nie przesadzasz troszke?
Mrugnal kilka razy. W jego oczach pojawily sie lezki
-T-to znacz-czy ze m-mnie nie koch-chasz?..
-Misiu.. Wiesz ze kocham cie bardzo, bardzo, bardzo, bardzo
Pociągnął nosem
-A-a dasz mi buz-ziaczka?..
-Jasne, Inkyy
Dalem mu buziaka w czaszkę
-A przytul-lisz?..
Kiwnalem glowa, objalem go i w siebie wtulilem
-A pomiz-ziasz moj brzusz-szek?..
Lekko sie usmiechnalem, polozylem dlonie na jego brzuchu i zaczalem go delikatnie miziac
-A-a kupisz mi lodziki?..
-Oczywiściee
Zamyslilem sie na chwile
CZYTASZ
ErrInk ~ Tęczowe Błędy 🌈
Fanfiction/książka może w pierwszych rozdzialach nie zachęcać do czytania, jednak potem wszystko sie rozkreci, a moj styl pisania poprawi :D (a przynajmniej mam taka nadzieje :T) / Twórca i Niszczyciel Biel i Czerń Dobro i Zło. Czy różnice na prawdę się przyc...