*Error*
Rozgladalismy sie po kuchni. Dream otwierał wszystkie szafki, BlueBerry szuflady, a ja sprawdzałem półki. Nie bylo tam nic co mogłoby sie przydać
-Macie cos?
-Nie
-Taa.. Jest sens dalej tu szukać?
-Wszędzie moze cos byc
Wzruszylem ramionami i popatrzylem na książkę. Nie wyglądała jak kulinarna. Wziąłem ja, po czym zacząłem przeglądać strony. Po chwili znalazłem praktycznie cala czarną, a jedyne zdanie które było widoczne to ,,zapieczetowali swoją miłość krwią"
-Emm..
-Hmm?
Obrocilem glowe i popatrzylem na szkieleta
-Chyba znalazłem
Podbiegł do mnie i popatrzył na książkę
.. Przypieczętować miłość krw-
-Eej, jest tu jakiś czarny nóż z serduszkiem i karteczka
Wziął go po czym podszedł do nas i również spojrzał na ksiazke
-Huuh?
Stal chwile w bezruchu
-... Czyli to znaczy
-Ze ktos musi sie zranic
Wszyscy popatrzylismy po sobie
-Uhh.. Więc kto?
Westchnąlem, odłożyłem ksiazke, wziąłem nóż i rozcialem sobie palca. Nie mamy czasu na przegadywanki
-Dobra, co teraz?
-Mm..
Zaczal szperac w książce. Na ostatniej stronie znalazł napis ,,waga"
-Hmm.. Waga?
-Widziałem jedna!
Obrócił sie i podbiegł do jednej z szuflad. Otworzył ja i wyjął wagę, po czym położył ja na blacie
-Jest tam cos jeszcze?
Zagladnal do szuflady. Po kilku sekundach wyciagnal mały odwaznik, który położył na jednej szali wagi
-Nie mowcie ze musi byc tego tyle
-Umm..
Znowu zaczął szperac w szufladzie. Wyciagnal całkiem spory kieliszek
-Chyba tyle
Rozejrzalem sie. Musiało byc tu cos, czego można by wykorzystać zamiast krwi
-Dobra chłopaki, nie mamy czasu
Wziął ode mnie nóż i podbiegł do blatu
-Czekaj!
Podszedlem do lodówki i otworzylem ja. Pewnie trudno bylo wyobrazić sobie moje zdziwienie. Było w niej mnóstwo jedzenia. Heh, plus dla nas. Wyciągnąłem ketchup, zamknalem ja i podszedlem do nich
-To chyba nie będzie konieczne
Blue postawił kieliszek po drugiej stronie, a ja powoli zacząłem lac do niego ketchup. Kiedy juz bylo na równi, uslyszelismy otwierający sie zamek. Odłożyłem szybko ,,opakowanie", po czym obrocilem sie, tak jak moi towarzysze. Dzrzwi naprzeciwko nas były otwarte. Ruszylismy w ich stronę
CZYTASZ
ErrInk ~ Tęczowe Błędy 🌈
Fanfiction/książka może w pierwszych rozdzialach nie zachęcać do czytania, jednak potem wszystko sie rozkreci, a moj styl pisania poprawi :D (a przynajmniej mam taka nadzieje :T) / Twórca i Niszczyciel Biel i Czerń Dobro i Zło. Czy różnice na prawdę się przyc...