ErrInk ~ Tęczowe Błędy 🌈

#32

*Error*

Lezalem na łóżku wtulajac w siebie śpiącego Inka. Musiał byc naprawde zmęczony. W sumie, co tu sie dziwić? Tamten szkielet prawdopodobnie robił mu okropne rzeczy. Dream i Blue mniej wiecej go uleczyli, chociaż pewnie nadal bedzie miał na ciele rany czy siniaki

Musi porządnie odpocząć. Nie bede na niego naciskać. W sumie nawet nie wiem po co miał bym to robic

Niby powinien wziąć lekarstwa i sie najeść

W sumie.. Kiedy tak na mnie lezy a ja go tule, naprawde przypomina mi Kikiego. Heh, w sumie czasem nawet o tym zapominam. Obecność Inka mi wystarczy, a przynajmniej póki co tak mi sie wydaje. Mimo wszystko, musze przyznać ze mi go przypomina. Moze to wlasnie dlatego?

Uh, naprawde powinienem przestać w końcu o tym myslec

Westchnalem i wtulilem w siebie Inka mocniej niz wczesniej. Miziałem jego czaszkę i patrzylem przez okno. Na dworze szalał wiatr i padał deszcz. Od czasu do czasu nawet zagrzmialo i widać bylo błyskawice. Zamknalem oczy, odchylilem glowe i sie rozluznilem

Ktoś zapukał w drzwi, po czym je otworzył i wszedł do pokoju

Otworzylem oczy i popatrzylem na Dreama, ktory szedł w nasza strone

-Nadal śpi?

Wyszeptal patrząc na mnie, potem na Inka. Przytaknałem glowa. Ten cicho westchnal i usiadł na łóżku obok nas. Przyjrzał sie Inkowi, po czym na mnie popatrzyl

-Mam nadzieje ze będziesz się nim dobrze opiekował

-Jasne ze tak

Uśmiechnął sie

-Wiesz.. Czasem zdarza sie, ze wiem co robia inni, o czym mysla, śnią i tak dalej

Unioslem brew nadal na niego patrząc

-Bardzo chcesz odnaleźć swojego przyjaciela z dzieciństwa, prawda?

Otworzylem lekko usta. Wiedzial..

-Ta..

Położył dłoń na czaszce Inka

-Jest blizej niz myślisz

Zaczął ja miziac

-Niedługo powinniscie sie spotkać

-Huh?

Podnioslem sie nieco i podparlem łokciami

-Wiesz gdzie on jest?

Kiwnął glowa

-Juz niedługo sie z nim zobaczysz

Popatrzyl na mnie

-Co chcialbys mu powiedzieć?

-.. Wczesniej.. Uhh..

Odwrocilem wzrok