*Ink*
PJ zaaklimatyzował się już w przedszkolu. Poznał kilka sympatycznych dzieciaków, często do nas wpadają żeby pobawić się z naszym maluchem. Mimo wszystko, Jammy jest mądrym chłopcem, wydaje sie ze tak szybko dorasta. Zapewne nawet jeśli bedzie juz dorosły, dla mnie nadal bedzie moim malutkim, slodziutkim i uroczym Jammysiem
*Error*
Przeglądałem właśnie UnderNeta w poszukiwaniu jakiejś seksownej bielizny. Skoro mieliśmy codziennie trochę czasu dla siebie, dlaczego mielibyśmy go nie wykorzystywać? Już od dawna chciałbym zobaczyć Inka w mega seksownej sukience, czy czymkolwiek innym. Jego ciało bylo idealne do wszystkiego.. Szczególnie do pieszczenia~
Kiedy wreszcie wybralem to, czego szukałem dobra godzine, do pokoju wszedł Ink, a jego oczy od razu skierowaly sie w strone laptopa, którego zamknalem w nadziei ze nic nie zobaczyl. Zmarszczyl brwi, podszedl do łóżka i wszedl na nie
-Error, dlaczego zamknąłeś laptopa?
Przełknąłem ślinę i popatrzyłem w jego oczy
-To nic takiego, skarbie
Usmiechnalem sie. Chwile sie mi przyglądal, po czym położył dlon na urządzeniu
-Czyli nie bedzie problemem, jeśli go otworze i zerkne na to, na co patrzyles ty?
Uniósł brew. Pokrecilem szybko glowa i przycisnalem dłoń do laptopa
-T-to niespodzianka! Nie możesz jej zobaczyć!
Autentycznie czułem jak zaczynam się pocić. Patrzył na mnie jeszcze przez chwile, jakby próbował odczytać moje mysli lub sprawdzić to, co przegladalem. Po chwili zamknął oczy i westchnął
-Niech ci będzie
Odsunął dłoń od laptopa i otworzył oczy. Mam nadzieje ze nie myślał ze go zdradzam.. Lub o takich tam.. Innych rzeczach. Zanim zdążyłem zareagować, podniósł laptopa i odłożył go na łóżko, po czym usiadł na moich nogach okrakiem. Położył dlonie na mojej klatce piersiowej i spojrzał w moje oczy
-Jeżeli to była jakas twoja kochanka lub kochanek..
Podniósł sie i przybliżył twarz do mojej
-To wybije ci tego kogoś raz na zawsze z głowy
Położył dlonie na moich ramionach, po czym namiętnie pocałował. Szczerze? Byłem w szoku. Nigdy bym sie nie domyślił, że Ink może być.. TAKI
No ale cóż, skoro juz daje mi okazje, dlaczego by jej nie wykorzystać? Jedna dlon położyłem na jego talii, druga na pośladku. Przybliżył sie do mnie bardziej. W sumie.. Jakby tak pomyśleć, nie robiliśmy tego przez całkiem długi czas. Nie żeby coś, nasze ,,zabawy" mi się podobały, ale zawsze brakowało mi właśnie TEGO. Nie wiem, co sądzi o tym Ink, nie wiem, czy tego chce, nie wiem czy w ogole o tym mysli
Tak właściwe.. W sumie wole poczekac. Nie chce robić tego na sile
Moja druga dlon także wylądowała na jego talii. Zacząłem ja miziac, oraz starałem się całować go tak namiętnie, jak tylko byłem w stanie. Włożył jezyk do moich ust i otarł go o moj język. Zrobiłem to samo, a przez chwile nawet wydawało mi sie, ze jego spodnie zrobiły sie trochę.. Mokre? Chociaż.. Nie, czułem to tylko przez chwile, powoli zaczyna mi odbijać od braku czułości, eh
Trwało to dosyć długą chwile, a trwało by i dłużej, gdyby nie to, że głośne przypomnienie o odebraniu PJ'a z przedszkola dalo o sobie znać przez telefon Inka. Odkleił się ode mnie praktycznie od razu, a kiedy zobaczył to, co wyświetlało sie na ekranie jego telefonu, zerwał sie z łóżka
-Ide odebrać Jammy'ego, kochanie! Nałóż obiad kiedy mnie nie bedzie!
A kilka sekund pozniej usłyszałem zamykające sie drzwi. Był tak szybki, ze nawet nie zdążyłem sie podnieść. I czar prysł, pora wracać do życia, uh
-*-*--*-*--*-*--*-*--*-*-*-*--*--*-*-
Prawdopodobnie niedługo juz zaczne publikować rozdziały z nowego shipuTak jakby nie mam pomysłów na ten ship, w sensie wszystko raczej będzie sie kręciło wokół PJ'a
Oczywiście jesli znajdę pomysły, lub ktos mnie zainspiruje, będę wstawiać kolejne rozdziały
CZYTASZ
ErrInk ~ Tęczowe Błędy 🌈
Fanfiction/książka może w pierwszych rozdzialach nie zachęcać do czytania, jednak potem wszystko sie rozkreci, a moj styl pisania poprawi :D (a przynajmniej mam taka nadzieje :T) / Twórca i Niszczyciel Biel i Czerń Dobro i Zło. Czy różnice na prawdę się przyc...