„Zadziwiasz mnie"

11.8K 400 223
                                    


Na początku:

Przepraszam was jak zaczęłam pisać tak straciłam poczucie czasu, ale wyszło tutaj aż 3855 słów. Wybaczycie mi? :)

Dla wszystkich zniecierpliwionych :D


- Max? – zaczęłam niepewnie bojąc się tego co za chwilę mogę zobaczyć.

Chłopak spojrzał na mnie. Z otwartą buzią, spojrzałam na jego rękę, w której trzymał łyżkę, a w drugiej kubełek lodów. Odetchnęłam z ulgą.

- Siadaj. – powiedział przesuwając się dalej.

Niepewnie zajęłam miejsce obok niego i spojrzałam na telewizor, w której leciała kreskówka Tom i Jerry.

- Oglądasz kreskówki? – zapytałam zaskoczona.

- A masz z tym jakiś problem? – spojrzał na mnie.

- Też lubię kreskówki. – odparłam obojętnie.

Chłopak podał mi łyżkę.

- Nie dzięki. – odparłam i wróciłam wzrokiem na telewizor.

Max parsknął pod nosem.

- Nie to nie więcej dla mnie. – powiedział i wrócił do swojego zachwycania się tymi jakże pysznymi lodami.

- Max możesz nie wydawać takich dźwięków! – zaśmiałam się.

- Czemu? – spojrzał na mnie.

- Bo przed chwilą myślałam, że... - urwałam.

- Że wale sobie konia? – dokończył za mnie.

Kiwnęłam głową.

- Jezu! – powiedział.

- Co sądziłeś, że nie wiem co wy wyprawiacie? – spojrzałam mu w oczy.

Kiwnął tylko głową.

- Nie jestem tak zacofana jak wam się wydaje, wiem, że lubicie sobie pooglądać pornosy i zadowolić się ręką.

Jego mina była bezcenna. Starałam się opanować ale w końcu wybuchłam głośnym śmiechem.

- Zadziwiasz mnie. – powiedział.

Wzruszyłam tylko ramionami.

- A ty? - spojrzałam na niego zaskoczona. - Próbowałaś kiedyś?

- Co?! Chyba zwariowałeś. - parsknęłam śmiechem.

- W sumie ciężko mi sobie to wyobrazić. - zaczął się śmiać.

- Ej!! Co to miało znaczyć? - zapytałam urażona.

- Wiesz wyobrazić sobie Ciebie nago nie jest mi już trudno bo Cię widziałem, ale wyobrazić sobie Ciebie zabawiającą się ze... - nie dokończył, bo mu przerwałam.

- Dobra, dobra dość! Nie chce tego słuchać. - zatkałam uszy.

- A przed chwilą tak otwarcie o tym mówiłaś. - zaczął.

- To co innego, bo nie chodziło o mnie. - odparłam.

- Skarbie musisz się jeszcze wiele nauczyć. - powiedział.

- O dawaj tą łyżkę bo za raz zjesz całe lody. - wzięłam od niego i zaczęłam je jeść razem z nim.

- Na przykład musisz rzucić figi i zacząć nosić stringi, albo chociaż koronkowe majtki, najlepiej czarne, bo to znaczy, że dziewczyna chce uprawiać seks. - powiedział z zadziornym uśmieszkiem.

It's not my storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz