[w trakcie Remontu, Nie Dokończone!] Dziewczyna (Bakugou Katsuki x Oc) BnHA

1.(Nie)znajoma

(Pov.Katsuki)
Obudziłem się rano i jak zwykle musiałem ruszyć dupę do szkoły.

-Katsuki! 7:45!!-

-Idę stara ruro! Nie drzyj mordy!- skierowałem się w stronę kuchni i wziąłem naszykowaną już na blacie kanapkę.
(Time skip bo mogę skarby)

~DRRRRR~
Weszliśmy do środka klasy i udałem się na swoje miejsce.Mięliśmy godzinę wychowawczą czyli nic ciekawego bo nie była to lekcja, na której mógłbym pochwalić się swoją mocą.

-Dzisiaj dojdzie do nas nowa uczennica, a mianowicie Aiko Hikuidesu.-
Do klasy weszła jakaś niska laska.

-Cześć nazywam się Aiko Hikuidesu-

(Pov.Aiko)
-Cześć nazywam się Aiko Hikuidesu, mam 16 lat- powiedziałam dosyć niepewnie ale zachowałam uśmiech na twarzy.

-Możesz usiąść.-dodał krótko nauczyciel wskazując miejsce.
Usiadłam obok wysokiego blondyna a ten patrzył na mnie kątem oka a jego wzrok wydawałby się zabijać od środka. Jego czerwone teńczówki wypalały dziury w moich oczach więc chyba najlepszą decyzją było po prostu odwrócić wzrok.

-Klaso skupcie się.-
Dodał stanowczo wychowawca poprzez co wszystkie szmery,szepty i szurania zamilkły, nawet mnie to nie dziwi bo po jego krótkim zdaniu po moim kręgosłupie przeszedł dziwny dreszcz, ale zdecydowanie nie należało to uczucie do jednego z tych pozytywnych.

-Bakugou, wiesz jak jest z twoim zachowaniem na to półrocze tak więc oprowadzisz swoją nową koleżankę po szkole.- chłopak jedynie na komendę nauczyciela prychną i odwrócił się w stronę okna, zdecydowałam, że po prostu rozjerzę się po klasie by zapamiętać nowe twarze.

~DRRRRR~
-Nie zapomnijcie o zadaniu domowym.- powiedział nauczyciel znudzonym głosem i wyszedł. Wstałam z krzesła i nagle ze wszystkich stron otoczyli mnie uczniowie mojej nowej klasy.

-Hej! Jestem Mina Ashido! Miło mi cię poznać!- Niemalże krzyknęła podając mi dłoń.

-Hej,ja się chyba nie muszę przedstawiać.- odpowiedziałam jej z uśmiechem na twarzy. Dziewczyna jest bardzo ładna i zgaduje, że jest jedną tego typu osobą, której wszędzie jest dosłownie pełno.

-A no fakt! Patrz, to jest Kaminari, tu Ochaco, Tsuyu, *szept* ten obok gbur to Bakugou, to Kirishima a reszte poznasz później.- puściła mi oczko co mnie rozbawiło.

-Dobrze.- nagle ktoś chwycił mnie za rękę i praktycznie wyszarpał w stronę drzwi.

-Boże! Co ty robisz?!- krzyknęłam zdezorientowana całą sytuacją. Klasa też zdziwiła się zachowaniem blondyna więc zaczęli pytać co robi.

-Mam ją oprowadzić po szkole cymbały.-
powiedział donośnym i jednocześnie bardzo zirytowanym tonem.

-Ej,ziomek ochłoń bo mi zaraz ręce wypalisz!- Wyrwałam się z uścisku chłopaka.

-To nie jest koncert życzeń.- odpowiedział i szedł dalej.

Ah to ja wiem,że nikt tego nie przeczyta ale zawsze warto próbować.Narazie tylko tyle bo jest 02.40 i nie pytajcie co ja robie o tej godzinie. No to papa,do następnego.