Kiedy Bakugou poszedł mi po jedzenie usiadłam przy stole i czekałam na niego.
-Hej kochana. - dosiadły się do mnie Mina, Tsu, Uraraka, Kiri i Denki.
-Hejj, co tam u was? - zapytałam.
-Aaaa nic ciekawego.. - odpowiedziała Uraraka.
-Aleee co ci Katsuki powiedział schylając się po długopis? - kontynuowała.
-C co? Skąd ty o tym wiesz?! - zapytałam zaskoczona.
-Nie udawaj przecież wiemy, że coś Ci powiedział. - spojrzał na mnie Kirishima z takim typowym lenny facem. Co mam im odpowiedzieć?
-Powiedział... Że.... PO LEKCJACH PÓJDZIEMY NA PIZZE TAK WŁAŚNIE TAK!- starałam się jak najbardziej zasłonić temat.
-Mhm... Jakoś ci nie wierzę...- odpowiedział Denki. W tym momencie dosiadł się do nas Katsuki.
-O co chodzi, co wy tu robicie? - zapytał jeżyk.
-Bakubro co powiedziałeś Aiko na lekcji? - dopytywał Kiri
-ŻE PÓJDZIEMY NA PIZZE TAK?!!!! - szybko zareagowałam ze zdenerwowania. Katsuki spojrzał na mnie oraz dobrze wiedział, że chce uniknąć niekomfortowej sytuacji.
-Nie nie mówiłem, że pójdziemy na pizze tylko mówiłem, że możemy się poodchudzać. - spojrzał na mnie z tym swoim fałszywym uśmiechem. W myślach miałam tylko te słowa "Ty kurwo policzymy się w domu".
-Mhm... To może my was zostawimy samych-kum.-powiedziała Tsuyu.
-Taaakk myślę, że tak będzie lepiej... Przyjemnego odchudzania więc życzę! - uśmiechnęła się błyskotliwie i pobiegła razem z innymi.
-Ja cię zapierodlę zobaczysz jeszcze w domu. - ostrzegłam go a ten tylko parsknął śmiechem.
- I wiesz co? W dupe se wsadź tę kanapkę. - obrażona na niego odeszłam od stolika zabierając kanapkę.Lol kolejny rozdział macie
CZYTASZ
[w trakcie Remontu, Nie Dokończone!] Dziewczyna (Bakugou Katsuki x Oc) BnHA
FanfictionPrzez całe życie myślałam, że będę musiała przeżywać je samotnie. Bez drugiej oddanej mnie osoby u boku, lecz gdy przyszedł czas na liceum zjawił sie ktoś, kto zahipnotyzował mnie swoją osobą i marzę jedynie o tym by to sie nigdy nie skończyło. Lecz...