56.Isc się myć bez ubrań

1K 74 9
                                    

-Siututuru... - wymamrotałam coś nawet nie wiem co. Otworzyłam oczy po czym usiadłam.
-Śpisz kurwiszonie? - pogłaskałam go po policzku.
-Ta... - odpowiedział przy tym odwracając się na bok.
-Wstań już... - poklepałam go po ręce.
-Nie... - położył się twarzą do misia.
-Jak nie tak to tak... - zeszłam z jebutnego misia i poszłam w stronę łóżka. Schyliłam się po poduszkę i wróciłam na misia.
-Wstań. - ostrzegłam.
-Nie.- skulił się bardziej.
-Jak nie tak to tak. - rzuciłam w blondyna poduszką.

 - rzuciłam w blondyna poduszką

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-O jej... Jak ty słodko wyglądasz awwww...- rozczuliłam się.
-Nie przesadzaj znowu... -  upomniał mnie.
-Dobra, dobra. Idę się umyć. - machnęłam ręką.
-Ok ale się pospiesz się... - odpowiedział.
-Dobra.- dodałam ostatnie słowo i wyszłam do łazienki.

(20 minut później)
Jak można być tak głupim człowiekiem, żeby zapomnieć ubrań... No kuźwa jak...
-Katsu nie patrz... - powiedziałam zza drzwi.
-Czemu? - zapytał.
-Po prostu. - odpowiedziałam.
-No dobra, wchodź. - poinformował mnie. Otworzyłam drzwi do pokoju i zajrzałam do niego. Katsu nie patrzył... Dobra droga wolna... Idę do szafki...
-Nie łatwiej było by Ci bez tego ręcznika? -
-Łatwiej ale... Chwilą co?! - odwróciłam się gwałtownie do Bakusia.
-Nie patrz!!! - krzyknęłam.
-Czemu? - uśmiechnął się.
-Bo.... Bo jestem praktycznie naga! Odwróć się!- dodałam cała czerwona.
-Żeby Ci głupio nie było dołączę się. - złapał za dół swojej koszulki.
-Nie!! Nie pomagaj!!! - jedną ręką trzymałam ręcznik na sobie a drugą zasłoniłam twarz. 
-Na pewno? - usłyszałam jego głos coraz bliżej.
-Na pewno!!- odparłam.
-No dobra. - głos się oddalił a ja wzięłam potrzebne mi rzeczy i wybiegłam z pokoju.


[w trakcie Remontu, Nie Dokończone!] Dziewczyna (Bakugou Katsuki x Oc) BnHAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz