Kiedy popatrzyłam w stronę budki ujrzałam dużo misiów. Bardo dużo. Były równiutko poukładane w rzędach i każdy w innym kolorze.
-Ja chce taaammm!!! - podskoczyłam i pobiegłam we wskazane miejsce.
-Dobra typie. Ile płacę ? - zrobiłam twarz wojowniczki.
-Cztery juny. - odpowiedział.
-Dobra, niech stracę.- odetchnęłam i podałam mężczyźnie wyznaczoną kwotę a on wręczył mi trzy piłki. Aby wygrać misia trzeba było zrzucić w puszki które były na sobie poukładane. 3 piłki to trzy szanse ale jeżeli się zabije wszystkie ma się największego misia.
-Dobra. - przygotowałam się i zaczęłam rzucać. Jedna nie trafiła. Druga nie trafiła.
-Do trzech razy sztuka... - powiedziałam do siebie i rzuciłam piłkę. Leci szybko kręci się i.... I nie trafiam...
-Kurwa pierdole!! - krzyknęłam i poszłam pooglądać inne nagrody.(pov. Katsuki)
Kiedy Aiko poszła nagle poczułem taka pustkę, że nie jest szczęśliwa. No to załatwimy to inaczej.
-Dawaj te piłki debilu. - położyłem na blacie pieniądze.
-Proszę. - typ podał mi piłki a ja wziąłem głęboki oddech. Zamknąłem oczy i wczułem się. Wziąłem jeden zamach od boku i... I beng kurwa takkk...
-No widzisz młody, jak chcesz być zjebisty to mnie podziwiaj. - powiedziałem w dumą.
-Zbił Pan wszystkie puszki czyli największą nagroda. - uniósł ramiona do góry i poszedł za namiot. Wejrzłem obok namiotu i zauważyłem, że facet od piłek przynosi mega jebnego misia. Na oko ma 3 metry. Hiku się ucieszy.
-Dzieeekiii. - wziąłem pluszowego misia i poszedłem do Aiko.(pov. Aiko)
-Hikuuu... - usłyszałam głos Bakugou.
-Nie mam czasuuu... - usiadłam na ławkę z zrezygnowaniem.
-Kurwa Hikuś odwróć się. - wykonałam polecenie. Zauważyłam, że duży miś na mnie poleciał. Ległam na glebę. Przeteleportowalam misia obok i wstałam.
-Dzikujeee... - rzuciłam się na szyję chłopaka i pocałowałam go w policzek.
-Nie ma za co kocik.- zeszłam na ziemię i poszłam podnieść misia. Kątem oka zauważyłam, że spoważniał.
-Hm co ci? - zapytałam.
-No bo... Przez tą chwilę trzymałem mój cały świat w objęciach... - odwrócił się.
-O jej... - zmarszczyłam brwi że słodkości.Kurwa zjebisty maraton hehehhehe
CZYTASZ
[w trakcie Remontu, Nie Dokończone!] Dziewczyna (Bakugou Katsuki x Oc) BnHA
FanfictionPrzez całe życie myślałam, że będę musiała przeżywać je samotnie. Bez drugiej oddanej mnie osoby u boku, lecz gdy przyszedł czas na liceum zjawił sie ktoś, kto zahipnotyzował mnie swoją osobą i marzę jedynie o tym by to sie nigdy nie skończyło. Lecz...