40

4K 143 78
                                    

Na miejsce dojechaliśmy po jakiejś godzinie, no może nie całej. Wszyscy wysiedli z autobusu i się ustawili patrząc co jest przed nami. Przed nami stał spory budynek, który tak czy inaczej nic nam, a przynajmniej mi, nie mówił.

Po kilku minutach przyszła jakaś kobieta. Podeszła do nauczycielek, o coś chyba zapytała i do nas podeszły.

- Kochani, jesteśmy właśnie przed Maxell Aqua Park*. To jest Pani, która będzie was oprowadzać. Bardzo was proszę, abyście uważnie słuchali. - powiedziała Pani Lee.

- Dzień dobry, kochani. Nazywam się Min YeongHwa, dziś będę was oprowadzać. Powiem wam trochę o budynku co w nim jest. Pierwsze piętro składa się z 4 obszarów: wejście do parku, Magical Ground, Coral Cafe Bar i Jellyfish Ramble, a drugie piętro składa się z 7 obszarów: Little Paradise, Wonder Tube, Life Museum, Aqua Jungle, Wild Street, Friendly Square i stadion. Pokaże wam różne rośliny i zwierzęta. Przygotowałam nawet dla was pokaz. Zapraszam was do środka, chodźcie za mną. - kobieta poszła przodem, a my za nią.

Weszliśmy do budynku. W środku było ślicznie. Tak kolorowo. Wow! Poszliśmy do jakiegoś pomieszczenia, gdzie były akwarium z podświetlanymi diodami LED, wyświetlaczami i muzyką. To było naprawdę śliczne.

- Moi drodzy, kiedy ja będę opowiadać możecie otwierać akwarium jeśli tylko chcecie. I przede wszystkim uważajcie, żeby nic się nie zepsuło. - każdy zaczął podchodzić do akwarium i je pomału otwierać. To było takie fajne. Naprawdę. - Nasze akwarium oferuje szeroką gamę stworzeń morskich. Około 25 000 tysięcy ryb, z 350 rodzajami różnych gatunków, w tym kolorowe ryby tropikalne, delfiny, meduzy, płaszczki, kapibary, pingwiny, foki i jeszcze więcej.

Podeszłam do następnego i otworzyłam, oglądałam to co tam było w środku. Nie mogłam się nadziwić. Wszystko było takie śmieszne. Zamknęłam akwarium i już chciałam iść do następnego, kiedy usłyszałam dźwięk tłuczącego się szkła. Spojrzałam w tamtą stronę. Na podłodze leżało rozbite na małe kawałeczki, zamknięcie akwarium, a przed nim stała YuNa. Ona to ma szczęście.

Kobieta przestała opowiadać i przyszła z nauczycielkami w stronę YuNa'y.

- YuNa coś ty narobiła? - zapytała Pani Lee.

- Ja nie chciałam, przysięgam. - miała łzy w oczach.

- Wiesz, że będziesz musiała za to zapłacić? - zapytała Pani Min.

- Zdaje sobie z tego sprawę. Ile to będzie kosztować? - zaczęła płakać. Może i jej nie lubię, ale zrobiło mi się jej trochę szkoda.

- 37941.29* jen. - powiedziała przewodniczka, a dziewczyna słysząc kwotę rozpłakała się jeszcze bardziej.

- D-dobrze. Po wycieczce, zapłacę za wszystko. Przepraszam. - ukłoniła się.

- Co się stało, to się nie odstanie. Niestety nie możemy zostawić tego bez konsekwencji, więc musisz za to zapłacić. - odezwała się Pani Lee.

- Wiem. - wyciagnęła z torebki husteczkę. W tym samym czasie przyszła jakaś kobieta.

- Proszę posprzątaj to i zawołaj Yuto, żeby zakrył akwarium zapasową pokrywą. - Pani Min powiedziała do kobiety, a ta poszła pewnie po tego faceta. - Dobrze moi drodzy, chodźcie dalej. - przeszliśmy dalej do jakiegoś pomieszczenia, w którym było ciemno.

Kobieta kazała usiąść nam na miejsca i gdzieś poszła. Siedziałam tak, kiedy poczułam czyjąś rękę na swoim kolanie. Wystraszyłam się, bo nie wiedziałam, kto to jest.

- Spokojnie, to tylko ja. - zaśmiał się Jungkook.

- Chcesz umrzeć? - zapytałam.

- Nie zabiłabyś mnie. - mimo iż było ciemno, mogłam przysiądź, że się właśnie uśmiechał.

Bad Boy | Jungkook Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz