Ogarnąć Demona|| HP

12.

□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□

Jutro wyjeżdżam na święta. Naprawdę cieszę się że spędzę ten czas z moimi przyjaciółmi, a nie sama ze Stworkiem. Mam nadzieję że jemu również się trochę rozerwie. Wytrzymywać z portretem mojej babki to udręka i prawdziwa męka.

□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□

Byłam już spakowana. Wstałam wcześniej, mimo że jest sobota. Musiałam poświęcić dzisiaj co najmniej dwie godziny na medytację.

Wzięłam koc i weszłam na piętro. Za rok nie będę tu mogła medytować, ale to tak tylko jednorazowo aby nikt mi nie przeszkodził.

Usiadłam po turecku. Powoli brałam głębokie wdechy i wydechy. Pozwoliłam przejąć demonowi władzę nad moim ciałem. Lepiej, aby nikt nie wszedł mi do pomieszczenia, gdy jestem w czasie medytacji. Nie wiem co mogłoby się stać. Najprawdopodobniej ta osoba by się przeraziła. w najgorszym przypadku to COŚ zrobiłoby coś tej osobie. 

Z medytacją jest różnie. W książce były opisane przypadki gdzie świadkowie medytujących czarodziei zostali ogłuszeni, otumanieni, oślepieni oraz nawet zabici przez kreatury, które w nich były i uwalniały się podczas tego rytuału. Lecz to były tylko pojedyncze przypadki, zwykle jeśli zachowało się spokój i nie przeszkadzało się osobie medytującej uchodziło się bez szwanku.

□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□

Z medytacją zeszło mi dłużej niż myślałam. Gdy skończyłam wzięłam szybki prysznic i zaczęłam czytać jedną z książek o eliksirach od wujka.

Po świętach będę musiała się udać na Pokątną. Muszę kupić książki na drugie półrocze, ponieważ zakres z pierwszego roku już mi się skończył. Nauczyciele byli tym bardzo zaskoczeni, ale byli równie zadowoleni. Powiedzieli, że jeśli chcę i utrzymamy takie tempo będziemy mogli przerobić rzeczy nadprogramowe w dwóch ostatnich latach. Nie wiem czy w takim tempie odbędą się te ostanie lata. Skoro dwa lata nauki, potrafię zmieścić w jednym roku szkolnym skończę swoją naukę w połowie czwartego roku, mając prawie 14lat. Normalni uczniowie będą wtedy na swoim trzecim roku.

Trudno.

Spodziewam się że w drugiej mojej klasie będę robić coś nadprogramowego lub będę się przygotowywać do SUMów, które będę zdawać na trzecim roku. Ło. Czternastoletnia czarownica zdaje SUMy rok wcześniej. Brzmi śmiesznie.

❔Wyobraźcie sobie jakie ja obliczenia matematyczne rozwiązywałam pisząc ten fragment XD❔

□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□

Położyłam się spać. Nie miałam ochoty na jedzenie. Byłam wyczerpana. Czym sama nie wiem, ale miałam dość i marzyłam tylko o głębokim śnie.

☆☆☆☆☆☆☆☆□☆Time skip☆□☆☆☆☆☆☆☆

Wieczorem, gdy było już ciemno, do mojego dormitorium wparował wujek. Obudził mnie natychmiast.

- Co się dzieje, jeśli mogę wiedzieć hmmm? -zapytałam nie rozbudzona.

- Dlaczego nie byłaś na obiedzie i kolacji? -zapytał wujek Severus poddenerwowanym tonem.