□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□
Dni mijały, a ja prawie codziennie spotykałam się z Lucy. Bardzo ciekawił ją świat czarodziei. Obiecałam jej jednego dnia, że kiedyś ją zabiorę do Hogsmade, na sok dyniowy.
Następnego dnia miałam się spotkać z George'em. Szczerze to prawie tylko trzy tygodnie nie widzenia się, ale się stęskniłam.
☆☆☆☆□☆W dniu urodzin Maggie☆□☆☆☆☆
Rano obudziłam się dość wcześnie, w pośpiechu przebrałam się i zjadłam śniadanie. Spakowałam potrzebne rzeczy do plecaka i wyszłam z domu.
Deportowałam się na drogę prowadzącą do Nory. Weszłam na podwórko i spotkałam Molly.-Dzień dobry Pani.
Uśmiechnęłam się do kobiety.
-O witaj Maggie, Maggie, gdzie twój kameleon? Harry nie może cię zobaczyć. Nic mi nie wiadomo, że przyjeżdżasz.
-Nie, nie proszę Pani, ja zaraz znikam. Wpadłam tylko po George'a.
-Naprawdę? Nic mi nie mówił.
-Może miał zamiar. W każdym razie, będziemy w Londynie i w okolicach mojego domu. Później osobiście go odprowadzę.
-Hej, Maggie.
Z domu wyszedł George.
-No dobra, zmykajcie zanim was ktoś zobaczy.
-Do widzenia
-Bawcie się dobrze.
Odeszliśmy kawałek od Nory, aby zejść Molly z pola widzenia.
□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□
Gdy odeszliśmy już na pewien dystans, George objął mnie ramieniem i przytulił.
-Przepraszam nie chciałem tego robić przy mamie. Ona zbyt szybko podejmuje pochopne wnioski.
-Spokojnie. Rozumiem.
- To dokąd chcesz iść?
-Niespodzianka. Daj mi rękę.
Podał mi dłoń i deportowałam nas na polanę, na której zazwyczaj ćwiczyłam swoje umiejętności.
- Gdzie my jesteśmy?
- W miejscu moich ćwiczeń i rozmyślań. Nie daleko mojego domu.
- Co tutaj ćwiczysz?
- Miedzy innymi zaklęcia.
- Miedzy innymi? Hmmm?
Zmrużył podejrzliwie oczy.
- Dowiesz się w swoim czasie.
- No dobra.. Prawie bym zapomniał.
- O czym?
Rozłożyłam koc i usiadłam na nim. Chłopak wyciągnął pudełko przewiązane niebieską wstążką.
-Najlepszego Maggie.
Wyciągnął mniejsze pudełko.
- A To jest od Freda.
Podał mi pakunki.
- Nie trzeba było, naprawdę...Siadaj.
-Nie rozpakujesz?
- Nie, zrobię to później. Na razie nacieszmy się chwilą.
-Mówisz jakby miało się coś złego stać. Co się dzieje?
CZYTASZ
Ogarnąć Demona|| HP
FanfictionNic nigdy nie wiadomo. Opowieść o Maggie Black. Czarownicy-półdemonie. Jak potoczą się jej losy? Jaką rolę odegra Draco? A jaką Severus Snape? Oraz co wywiną najwięksi figlarze Hogwartu? Zachęcam do komentowania, bo wiem że tu na wattpadzie są zaje...