Optimus już chciał ruszyć, aby powstrzymać tę dwójkę, jednak zatrzymał go Hound.
- Poczekaj, zobaczymy, jak się to potoczy, jestem ciekawy, kto pierwszy oberwie.
Dwa transformersy stali przed sobą z wrogim spojrzeniem, jednak w jednej chwili botka uśmiechnęła się chytrze.
- Nie bój się, dam ci fory- Victoria odparła ironicznie i związała sobie ręce z tyłu łańcuchem, który odpięła ze swojego pasa.- Kpisz ze mnie- odparł wściekły Crosshairs. Pierwszy atak przypuścił Crosshairs, Victoria z lekkością wyminęła uderzenia, zrobiła kółko nogą uderzając go w głowę, ten upadł na ziemię.
- Ajj moja głowa- złapał się za głowę- Nie teraz to przegięłaś!
Crosshairs wyciągnął dwa karabiny i zaczął strzelać prosto w botkę.
- Crosshairs przestań!!!- wrzasnął Optimus wiedząc, że to się źle skończy.
- Jest dobrze... Żebym tak szybko poznałam jego słabość- wyszczerzyła się omijając każdy strzał Crosshairsa.
Autobot nie przestawał strzelać, a Victoria zbliżała się coraz szybciej, nagle słychać było jakiś huk, a kurz zasłonił całą jej postać.
- Ha, trafiłem... Ja... Tak, wygrałem, hahaha jestem najlepszy.
- Czyżby.
Victoria wyskoczyła z kurzu i kopnęła go tak mocno, że puścił karabiny i poleciały do góry.
Botka podskoczyła i przeskoczyła swoje ręce, złapała pistolety w związane dłonie i celowała prosto w Crosshairsa.
-Jednak nie jesteś najlepszy.
Victoria rozerwała łańcuchy wiążące jej ręce i podała rękę Crosshairsowi.
- Nie polegaj wyłącznie na gniewie- zaśmiałam się- To twoja słabość.
Crosshairs przyjął jej rękę, a ona go podniosła.
- Miałaś szczęście- odparł.
- Nie szczęście, tylko rozum- uśmiechnęła się do niego.
Victoria odwróciła się do niego tyłem, Crosshairs zaś próbował ją zaatakować, lecz ona odsunęła się, złapała go za rękę, skręcając na jego plecach, a on sam padł jak płaska deska.
- A nie mówiłam -znów podała mu rękę.
- Sam wstanę- warknął odpychając pomocną dłoń.
Bumblebee pobiegł do Victorii.
- To było Bomba!!
- Może, teraz, choć wymienię ci ten procesor.
Bee tylko pokiwał głową, ruszając za nią. Po godzinie Bee mógł teraz normalnie rozmawiać własnym głosem.
- Patrzcie teraz mogę mówić normalnie, super co nie?- zawołał radośnie Bee.
- Chyba wolałem jak nic nie mówił- odparł Crosshairs
- Noo- zgodził się Hound.
- Hej wszystko słyszę!- wrzasną Bee.
- Bee, gdzie jest Victoria?- zapytał zaciekawiony Optimus.
- Poszła z Cade'm, chyba będzie ją naprawiać.
- Rozumiem- odparł, po czym usiadł nad urwiskiem.
- Hej, a temu, co?- spytał zaciekawiony Bee.
CZYTASZ
Robaki też mają prawo żyć/ Transformers
FanfictionJaka czeka bitwa Autobotów, gdy przejdzie im walczyć z samymi Stwórcami, czy nowy przybysz okaże się sojusznikiem, a może wrogiem. Spotkanie nowego Transformersa przyniesie zarówno nowe pytania, jak i odpowiedzi, a Cybertron ich zniszczona planeta b...