Po wielu tygodniach poszukiwań zbiegłego robota Autoboty postanowili pojechać w odwiedziny do Cade Yeagera, raz na jakiś czas przyjeżdżali w odwiedziny do starego przyjaciele, który wiele razy im pomógł, a wręcz ocalił planetę, Autoboty poczuli sentyment do tego odważnego człowieka.
*W tym samym czasie u Cade'a*
-Powiedz mi jeszcze raz dokładnie, jak to wszystko było, bo coś nie rozumiem?- zapytał Cade.
-*westchnęła* Jestem KTV305- odparł robot, który jak się okazuje był tym uciekinierem, którego Autoboty nie złapały.
- Dobrze, ale to nie pasuje, potrzebujesz innego imienia...
- Ale ta nazwa została mi nadana tuż po stworzeniu mojej iskry.
- Rozumiem, ale to może być drugie imię... Co powiesz na.... Victoria przez V- odparł zachęcająco.
- A dlaczego?- zamyśliła się.
- Jesteś odważna i silna, lubisz pomagać innym w potrzebie z tego co zrozumiałem, a poza tym Victoria z łaciny znaczy zwycięstwo, a ty nie przegrywasz, prawda?
-*westchnęła* No dobra niech będzie.
- Dobra to uzgodnione, teraz powiedz jak to się stało, że jesteś na tej planecie?
- Hmmm, mój Pan poprosił mnie bym wyruszyła na planetę zwaną Katuran i ją- zamyśliła się smutno.
- I ją co?- zaciekawiła się Cade.
- I ją oczyściła- uśmiechnęła się- Ale był mały wypadek, w trakcie podróży, jeden z odłamków planety walnął prosto w moją nogę, uszkadzając ją i odrzucając mnie na inny kurs, wędrowałam tak długo, aż wylądowałam na waszej planecie- dokończyła.
- Aha, a jesteś Autobotem czy Decepticonem?
- Ani tym, ani tym- odparła poważnie.
Zdziwiony Cade spytał.
- To, czym jesteś?
- Jestem Raboconem, gatunek wyłącznie służący tylko naszym panom.
- Służący panom, czyli?- Tym który nami rządzi.
- To straszne.
- Nie za bardzo.
- Ale czekaj powiedziałaś, że jesteś innym gatunkiem tak.
- Nooo... Tak.
- Czyli jesteś Prime'm?
- Co!! - wykrzyknęła- Nie jestem żadnym Prime'm, dlaczego tak pomyślałaś?- dopytała zdziwiona.
- Bo jesteś pierwszą ze swojego gatunku.
- Tak, nie, znaczy nie do końca, to... nie jestem Prime'm.
- Ale trochę wyglądasz na Prime'a.
- Niby pod jakim względem?
- No... Np. Jesteś mądra, nowym gatunkiem i jesteś dość wysoka jak na Prime'a.
- Wysoka? To ty chyba nie widziałeś w swoim życiu zbyt dużo takich jak ja, poza tym nie mogę nim być.
- Niby dlaczego?
- Nie wiem po prostu...Są pewne procedury do zostania nim... - ucichła i zaczęła się rozglądać na wszystkie strony.
- Co jest?
![](https://img.wattpad.com/cover/299390244-288-k181231.jpg)
CZYTASZ
Robaki też mają prawo żyć/ Transformers
FanfictionJaka czeka bitwa Autobotów, gdy przejdzie im walczyć z samymi Stwórcami, czy nowy przybysz okaże się sojusznikiem, a może wrogiem. Spotkanie nowego Transformersa przyniesie zarówno nowe pytania, jak i odpowiedzi, a Cybertron ich zniszczona planeta b...