Miałam sny z Liam'em to były nasze wspomnienia zaczęłam płakać nagle się obudziłam z płaczem była 2 w nocy wyszłam z pokoju i poszłam do pokoju Vanessy otworzyłam drzwi i podeszłam ją szturchając
-Vanessa
Szepnęłam płacząc
Va-hm? Czemu płaczesz?
-moje sny... wspomnienia z nim...
Rozpłakałam się jeszcze bardziej
-mogę z tobą spać i się przytulić?
Spytałam zapłakana ta odkryła miejsce obok siebie i rozłożyła ręce a ja weszłam pod kołdrę i się w nią wtuliłam próbując uspokoić tą zaczęła mnie głaskać po płacach po jakimś czasie się uspokoiłam i zasnęłam
Rano
POV jkObudziłem się rano i poszedłem do pokoju Tiny tam jej jednak nie było. Uciekła?!. Wybiegłem do pokoju v budząc go a potem Jimina skierowaliśmy się w stronę pokoju Vanessy gdy weszliśmy zobaczyliśmy jak śpią wtulone w siebie obudziłem Vanesse
Va-co.
-czemu ona tu śpi a nie u siebie
Va-miała tam sny z byłym i przyszła zapłakana. Nie mogła się uspokoić
-to czemu nie przyszła do mnie?
Va-jestem kobieta ufa mi, że nie będę jej obmacywać i wgl
-ja jej bym nie obmacywał przecież
Va-ale kobiety tak mają nie ufamy nikomu z tym
-huh...
V,Jimin-Zing....
-żadne zing do chuja!!!
Krzyknąłem nie kontrolowanie a Tina wzdrygnęła się ze strachu złapałem się za usta a oni przybili piątkę z czołem