15

165 5 0
                                    

Koniec pov Jk

Obudziłam się po jakimś czasie byłam do niego przytulona puściłam go i usiadłam

Jk-jak się czujesz

-dobrze...

Jk-napewno?

-tak

Jk-chodź coś zjeść

-nie jestem głodna

Wyszłam spad kołdry i zeszłam na dół podeszła do mnie Vanessa i mnie przytuliła

Va-jak tam.

-jest ok

Odeszłam i usiadłam nie wiedząc co ze sobą zrobić wyjęłam telefon nagle zadzwonił telefon tata?

-halo?

T-tak mi przykro

-co się stało?

T-mama nie żyje

-jak to kurwa nie żyje?! Co jej zrobiłeś?!

T-za mocno popchnąłem. Przepraszam

Jk-co się stało?

Rozłączyłam się i rzuciłam telefonem on się rozwalił a ja ubrałam buty i kurtkę i wszyłam z domu poszłam pod swój dom i wsiadłam w auta odjeżdżając i jadąc do domu rodziców wzięłam broń z schowka i weszłam do środka wyjęłam broń celując w ojca miałam tego dosyć cały czas znęcał się nad matką

-masz coś jeszcze do powiedzenia?!

T-nie rób tego błagam!

-ja tyle razy cię błagałam

Potwór / Jeon Jungkook Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz