Koniec pov Jk
Gdy się obudziłam poczułam okropny ból wszytskiego nic dziwnego skoro spałam na podłodze!! Było mi zimno po chwili usłyszałam otwieranie się drzwi spojrzałam w tamtym kierunku i ujrzałam tego całego Minho
M-już się obudziłaś
Wywróciłam jedynie oczami
M-chodź mam przygotowany dla ciebie pokój byś nie uciekła
Patrzyłam wszędzie byłby nie na niego
M-mówię coś do ciebie!
Olałam jego krzyk i dalej siedziałam ten jednak podszedł i mnie złapał za nadgarstek mocno ściągając i ciągnąc
-Ala to boli puszczaj!
M-ma boleć nie potrafisz się słuchać to masz kretynko
Wyszliśmy z pomieszczenia i poszliśmy do góry weszliśmy do jakiegoś pokoju w którym okna były całe w kratach a drzwi stalowe a w prawym górnym roku pokoju była zainstalowana kamera no zajebiście tym bardziej stąd się nie wydostanę... pociągnął mnie na łóżko gdzie mnie popchnął przez co leżałam na nim on zawisł nade mną po czym wbił się w moje usta próbowałam go odepchnąć ale nie miałam siły po chwili mnie ugryzł w wargę dość mocno że poczułam posmak krwi w ustach gdy nie dałam mu dostępu zrobił to ponownie tym razem mocniej więc krew zaczęła lecieć jeszcze bardziej a ja się skrzywiłam i powiedziałam jedynie
-jesteś okropny
A po moich polikach poleciały łzy
Pov jk
Siedziałem sam w pokoju Jin jeszcze nie poszedł nagle poczułem uścisk na nadgarstku dość mocny ale nie tak by jakoś bardzo zabolało czyli znowu coś jej robi.... A ja nic nie mogę zrobić!!! Po około 4 minutach poczułem ból na dolnej wardze co już o wiele mocniej zabolało bo kilku sekundach jeszcze mocniejszy ból tak jakby ktoś mnie gryzł w nią. Czyli on ją całuje?! Wybiegłem z pokoju i zbiegłem na dół
-ZAJEBIE SKURIWLA!
Podbiegł do mnie Jimin zatrzymując mnie przy wyjściu
Jm-ejejejej co się dzieje ochłoń
-ten szmaciarz nie dość że ją bije to jeszcze zmusza by się z nim całowała! Nie pozwolę na to rozumiesz!!
Wyrwałem się i wyszedłem z domu wsiadłem do auta w którym pojawiła się reszta
V-jedziemy z tobą...
Va-Jungkook ty zdajesz se sprawę że nie masz jak tam nawet wejść? On ma blokadę której nie pokonasz
-chuj mnie to obchodzi jeśli nie spróbuję to się nie dowiem a ten szmaciarz zrobi jej krzywdę
Zacząłem jechać dość szybko gdy dojechaliśmy wyparowałem z auta a oni za mną
-Vanessa ty się na tym znasz ty wiesz jak wysłać sygnał
Ta podeszła i zaczęła nad czymś myśleć po chwili przyłożyła rękę do bariery która nam się pokazała. Bariera otaczała całą posesję ale czekaliśmy a ja zaciskałem szczękę i pięści wyobrażając sobie jak oni się całują jak on ją zmusza do całowania się albo to jak ją bije.. nikt jej nie może tknąć do chuj NIKT
Koniec pov Jk