Dzień, w którym zostałam oficjalnie (całkowicie) przeklęta

42 2 5
                                    

- Kawaii gówno - jebnęłam kolorową podusią o ziemię. - Te pojeby pierdolone pierdolą się jak jakieś zwierzęta w okresie godowym!
Byłam epicko wkurwiona, a dochodzące do mnie dźwięki ruchania jeszcze bardziej windowały mi ciśnienie i powodowały torsje.
Jak przystało na Ryōmena Sukunę, pieprzył Kamishiro już...kurewsko długo i intensywnie (wiele rzeczy zapewne było długich i intensywnych).
Sukuna pewnie ma wyjebane, czy ich usłyszę albo też taka była jego intencja - niech mały pojeb posłucha sobie, czym jest życie.
Jęki i wrzaski Tomoko na chwilę ustały, więc myślałam, że to koniec mojego pobytu w burdelowej filharmonii, ale to był dopiero kuźwa początek.

Tomoko płakała, darła się na całe gardło, jęczała lub dusiła się, ale to wszystko było dla niej kurwa przyjemne.
Miałam już okazję usłyszeć śpiew Króla Przeklętych, lecz dziś usłyszałam dźwięki jakie wydaje podczas pieprzenia.
Z jakiegoś powodu oprócz kurewskiego obrzydzenia, poczułam się strasznie zawstydzona.
Jego oddech był przyspieszony, wzdychał, mruczał, a nawet kuźwa pojękiwał. Najgorsze były te jego teksty, mówione chrapliwym, głębokim głosem.
Jeśli sex wymaga takich kurwa cringowych tekstów, jest to akt nie tylko obrzydliwy, ale też w chuj żenujący.
Tomoko była tak odurzona rozkoszą, że nie była w stanie nic składnego powiedzieć, a jedynym co gadała było imię Sukuny. Parsknęłam śmiechem, gdy po korytarzu poniósł się piskliwy krzyk Kamishiro, wymawiający zdrobnienie imienia Sukuny - „'Kuna".
Ja pierdolę. Co za gówno.
Już samo zdrabnianie imienia Króla Przeklętych jest nie do pomyślenia, a takie coś to kuźwa czysty komizm.
Tej przeklętej ciocie się to gówniane zdrobnienie podobało.

Sukuna jechał jak nakręcony z ruchającymi tekścikami - raz były to ohydnie pieszczotliwe słówka, a raz ostre i wulgarne, agresywne teksty oraz chamskie świntuszenie.
Myślałam, że pistacje wyjdą na wolność z moich bebechów, gdy po korytarzu niosło się:
„Właśnie tak", „Jesteś taka piękna, szczególnie zalana" „Tak mi z tobą dobrze", „Kontynuuj, mała", „Dopiero zaczęliśmy, więc kto ci pozwolił dojść?", „Co za bezwstydna kobieta".
No kurwa, serio?!

Sukuna darł się po swojej dziewczynie, obrzucał ją sprośnymi i w chuj wulgarnymi określeniami, wybuchał psychopatycznym rechotem, był agresywny, parę razy ją uderzył i dawał jej...klapsy.
Zachowywał się praktycznie jak niewyżyte zwierzę, pochłaniając tę dziewczynę z obrzydliwymi mokrymi odgłosami.
Jednak co jakiś czas wszystko się zmieniało i stawał się czuły, troskliwy, pochwalał ją, pieścił oraz szeptał czułe słówka lub obcałowywał jej ciało.
Obydwie wersje seksu Sukuny Tomoko uwielbiała.
Jego okrutne i kłamliwe „kocham cię" było najpodlejszą rzeczą, jaką jej zrobił.
Chuj wie co oni jeszcze robili.

Podkuliłam nogi pod brodę i objęłam je ramionami. Nie byłam w stanie uciec od tej obleśnej kakofonii, bo coś pojebanego w mojej ostro pojebanej głowie kazało mi siedzieć w pokoju Kamishiro.
Tomoko jest dziewczyną Sukuny i mają prawo okazywać sobie uczucia, ale jak skończona pizda czułam się porzucona.
Położyłam czoło na kolanach i starając się nie skupiać wyłącznie na odgłosach pieprzenia, spróbowałam zrozumieć, kiedy tak naprawdę Sukuna zaczął wykazywać swoje pojebane zachowania wobec mnie.
Wtedy atencja Sukuny była dla mnie tak absurdalna i jednocześnie zajebista, że nie zauważałam wielu niepokojących sygnałów.
Kurwa.
Ryōmen Sukuna zaczął się do mnie przybliżać niecały tydzień po mojej pierwszej misji wypędzania klątw.

W moim ciele jest o wiele za dużo przeklętej energii w stosunku do jego gabarytów. Nie potrafiłam zapanować nad energią, a nad sobą to już w ogóle. Moja technika jest na tyle pojebana, a przez to niebezpieczna, że nie zabierano mnie na zbyt wiele misji - w tych w zamkniętych przestrzeniach i delikatnych (np przedszkole) miałam całkowity zakaz uczestnictwa.
„Dopóki się nie nauczysz kontrolować umiejętności oraz własnej kurwicy, do dupy pojedziesz".
Ja ja lubię mojego pierdolonego dwumetrowego belfra z ADHD...

Przeklęta przez uczucia klątwy||Sukuna Ryōmen oneshoty i inne dziwne historie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz