Ostatnim razem poprosiłam Was o zostawienie krótkiego komentarza i szczerze zaskoczyłam się, ile z Was na bieżąco czyta rozdziały. Bardzo dziękuję, że jesteście ❤
Dlatego mam też dla Was kolejne wyzwanie. Napiszcie w komentarzu, jaka jest Wasza ulubiona scena z tej książki, może być z pierwszego lub drugiego tomu. Coś, co gdy myślicie o Złotych cierniach lub Miedzianych cierniach macie od razu to w głowie.
Autor: Bahati
Tytuł: Nieznany
Dostępność: Nieznana
Na zielonej polanie,kwiaty czerwone,
niebo czarne,
słońce złote.
Spotkali się przy drzewach,
Lis i Kruk.
Kochała maki, kochała róże,
do Kruka nic nie czuła.
Nie kochał maków, nie kochał róż,
w Lisie się zakochał.
Spotkali się przy drzewach,
Lis i Kruk.
Kochała maki, kochała róże,
w Kruku się zakochała.
Nie kochał maków, nie kochał róż,
dla Lisa,
pokochał maki i róże.
Xander zniknął. W jednym momencie stał przed nią, zasłaniając ją własnym ciałem przed nieistniejącym już zagrożeniem, w drugim po prostu wyparował. Nie pozostał po nim żaden ślad, jakoby nigdy go tutaj nie było. Rozumiała, że spotkanie ojca było nieoczekiwane i targały nim różne emocje, ale nie mogła uwierzyć, że tak po prostu zniknął. Bez słowa, bez żadnego spojrzenia. Gdyby nie pracująca tutaj kobieta, człowiek, stałaby jak kołek, nie wiedząc, co powinna począć. Na szczęście ta wychyliła głowę zza ściany. Wyglądało to, jakby chciała sprawdzić, czy potwory tego zamku już odeszły. Cynthia nie była jednak pewna, czy kwalifikował się do nich tylko ojciec, czy też sam syn.
CZYTASZ
Złote ciernie
Vampire„Jesteś pokryty cierniami. Złotymi cierniami. Za każdym razem, gdy się do ciebie zbliżam, ranisz mnie. Przebijasz mi serce i zostawiasz ogromne dziury, których nie dam rady załatać. Boję się, że niedługo nie będzie już miejsc do przebicia." Cynthia...