#42 druty

14 4 7
                                    

Reszta hotelu po tym jak Alastor znów wysadził prąd w całym mieście:


Kai: Wypiekają chleb piekarze...

Veggie: wytapiają stal hutnicy...

Angel Dust: krawce gacie, szewce buty.

Angel Dust & Kai: a my ciągniem druty!


Angel: hej chwyć, że kabla w dłonie!

Wszyscy: hej! ciągnij razem w kupie.
Wszyscy: bo jak zabraknie prądu...

Kai: hotel będzie w dupie...


Husk: raz pod wodą...

Charlie: raz pod ziemią...

Kai: raz na górze...

Veggie: raz w dolinie

Kai: ciągnij bracie, siostro druta. po nim prąd popłynie!


Wszyscy: hej! chwyć, że kabla w dłonie
Wszyscy: hej! ciągnij razem w kupie!

Kai, Anngel Dust & Husk: Hej ciągnij ile siły!

Husk: resztę miejmy w dupie...


Multiverse TalksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz