Vox: ej Val... A tak właściwie to dla czego siedzimy w bunkrze?
Valentino: *wyciągając cygaro* wiesz mój drogi... Zawsze wiedziałem, że zajdę daleko...
Valentino: i oto jestem... Daleko od co najmniej trzech ogarów i ich morderczych zapędów...
Valentino: ma ktoś ognia?
Kai: ja mam...
Velvette: ej, czy tylko ja czuję gaz?
Vox: mnie pytasz? Ja nawet nie mam nosa.
Valentino: dzięki...
Vox: chwila moment... Val czekaj!
CZYTASZ
Multiverse Talks
Random(okładka losowa ale potrzebowałem jakiejś więc jest. głównie będzie hazbin hotel [na chwilę obecną] ) coś do mojego lore ale w formie talksów. nikt nie pytał, nikt nie potrzebował ale jest. achronologicznie i alokacyjnie więc nie roztrząsajcie... wa...