Kai: *przynosi kota i kładzie go na stół*
Angel Dust: a co to za słodki kotecek...
Bóg: witaj śmiertelniku albowiem jam jest bogiem.
Angel Dust: ja pier~ *wstaje* pochwalony
Angel Dust: *robi ukłon tak niski i tak szybki, że przypapieżył głową w stół i stracił przytomność*
Bóg: czy on...
Kai: już raz umarł... Nic mu nie będzie...
CZYTASZ
Multiverse Talks
De Todo(okładka losowa ale potrzebowałem jakiejś więc jest. głównie będzie hazbin hotel [na chwilę obecną] ) coś do mojego lore ale w formie talksów. nikt nie pytał, nikt nie potrzebował ale jest. achronologicznie i alokacyjnie więc nie roztrząsajcie... wa...