Dla xsagaa
- Masz świadomość, że...
- Mam - przetrwałam mu, zakładając szpilki. - Będą same dziewczyny.
- Z pewnością - zironizował.
- Proponowałam ci fuchę striptizera - zaśmiałam się, podeszłam do niego i objęłam w pasie.
- Mogłem się zgodzić - uśmiechnął się.
- Jeszcze nic straconego. Nie wynajęłyśmy nikogo, a wieczór panieński bez strpiltizera się nie liczy.
- Oczywiście, że się liczy - oburzył się.
- Odwieziesz mnie? Musimy być na miejscu przed panną młodą.
- Ta sukienka...
- Jest idealna.
- Jest za krótka - oznajmił.
- Nie przebiorę się.
- Więc cię nie zawiozę.
- Dobrze - wyjęłam telefon z torebki. - Zadzwonię po taksówkę.
- Gabi...
- Słucham.
- Jestem zazdrosny - szepnął.
- Widzę - odłożyłam smartfon i objęłam ramionami jego szyję. - Kocham cię.
- Wiem, ja też cię kocham - pochylił się i pocałował lekko moje usta. - Ale to wcale nie zmienia tego, że jestem zazdrosny.
- Możemy już jechać?
- Możemy - puścił mnie i ruszyliśmy do drzwi. Ubraliśmy kurtki, wyszliśmy z mieszkania i Anze odwiózł mnie pod klub. - Baw się dobrze - uśmiechnął się.
- Dzięki, skarbie - pochyliłam się i go pocałowałam.
- Tylko grzecznie.
- Obiecuję. Cześć.
- Na razie.
Wysiadłam z auta i weszłam do klubu.
CZYTASZ
ONE SHOTS
FanfictionONESHOTY Można składać zamówienia, ale nie obiecuję, że wszystko napiszę 🎖 # 232 fanfiction - 18.01.2018 🎖 # 209 fanfiction - 19.01.2018 🎖 # 197 fanfiction - 20.01.2018 🎖 # 187 fanfiction - 22.01.2018 🎖 # 174 fanfiction - 23.01.2018 🎖 # 147 fa...