Przybył nie ubłagany weekend. Siedziałem przy laptopie i oglądałem głupie filmiki.Nagle ktoś zaczął drapać w drzwi.
-Co jest?-wstałem i otworzyłem je. Wleciał przez nie Łapa ze smyczą-Chcesz na spacer?-serio gadam z psem.
-Hau!Hau!
-Dobra,tylko się przebiorę.
Podszedłem do garderoby,gdzie wziolem dresy i je ubrałem.
-No dobra idziemy.-przypiąłem mu smycz i zeszłem na dół.Mama była w kuchni i coś gotowała.
-Synek gdzie idziesz?-zapytał tata,gdy przechodziłem przez salon.
-Pobiegać z Łapą.
-Aha
Ubrałem buty i wybiegłem z psiakiem do parku.Dzisiaj było dużo ludzi. Biegaliśmy z półgodziny.Ja poszedłem do sklepu po wodę. Gdy wychodziłem zobaczyłem 2 dziewczyny,które głaskały Łapę.
-Gdzie jest twój właściciel,słodziaku?-powiedziała blondynka.
-Nikt nie powinien opuszczać ciebie,bo możesz uciec-serio on i uciec.
-Może zadzwońmy na policje.-o nie,nie.
-Haj dziewczyny-podszedłem do nich-Coś się stało?-uśmiechnąłem się jak głupi.
-Tak,ktoś zostawił te biedactwo-powiedziała brunetka.
-Może przyjdzie jego właściciel-włożyłem ręce do kieszeni i Łapa ustal.
-Może tak-wtedy psiak do mnie podszedł i włożył pysk do mojej kieszeni.
-Co on robi?-spojrzała na mnie podejrzliwie blondynka.
-Nie wiem-wzruszyłem ramionami.Czy on mnie polizał.
-Może masz jedzenie?-zacząłem się śmiać. Co ten pies robi.Ja się tu bawię.
-Kurde.Łapa!-krzyknąłem-Przestań mnie lizać-dziewczyny na mnie spojrzały.
-To twój pies?
-Tak,a co nie można iść kupić wody-kucnąłem i odwiązałem Łape od stojaków na rowery.
-Można,ale mogłeś powiedzieć,że on jest twój.-co urażona jesteś.
-Ale,dla mnie to była zabawa.
Odeszłem od nich.Ale jeszcze usłyszałem Dupek,ale przystojny.Dzięki dziewczynki. Wróciłem do domu szczęśliwy. Zjadłem z rodziną obiad i udałem się do mojego pokoju.Gdzie weszłem na fejsa.
Do Kiry:
Cześć Kira.Masz czas dziś gdzieś wyjść?
Od Kiry:
Tak mogę wyjść. A gdzie chcesz iść.
Do Kiry:
Pójdziemy na imprezę
Od Kiry:
Okej.A mogą iść z przyjaciółką i jej chłopakiem
Do Kiry:
Okej.To ja wezmę kumpla.Do zobaczenia,później:)
Od Kiry:
Do zobaczenia.Matti
Serio. Myślałem,że ja i ona tylko pójdziemy. Okej może iść jej psiapsióła z chłopakiem. No to ja zaproszę Remka.
Do Remka:
Stary.Wyskoczysz gdzieś dziś
Od Remka:
O cześć Remek. Tak mogę gdzieś się udać

CZYTASZ
Best Friends
Teen FictionHistoria opowiada o grupce przyjaciół,poznających się w szkole.Tak zaczęła się ich przyjaźń. Przeszkody które zostaną im rzucone pod nogi razem przezwyciężą.