#48

23 3 0
                                    

Usiadłem w pokoju aby się pouczyć. Ja i nauka to coś nowego dla mnie.Od kiedy pamiętam nie lubiłem się uczyć ale miałem dobre stopnie.Jeszcze 2 miesiące i matury.Po krótkiej nauce napisałem do mojej grupki.

Ja:Co tam robicie?

Adam:Gotuje obiad,a reszta nie wiem

Remek:Uczę się z Maćkiem

Maciek:No Remek,ale ja i tak nie umiem

Remek:Jesteś oporny na wiedzę

Remek:To wszystko
Adam:No ja nawet umiem się uczyć z jednego przedmiotu przez 2 godziny

Ja:A potem co robisz?

Adam:Gram na konsoli tak długo jak Roza nie zauważy😊

Maciek:Brawo kurwa!Brawo😀

Remek:A jak Roza zauważy

Ja:Klapsa dostaje

Adam:Nie zabiera mój majątek😞

Maciek:No to nieźle

Maciek:Ostra była by z niej matka

Ja:Może bardziej straszna

Ja:Spadam moi ludzie

Wyszedłem z domu do kawiarni,gdzie siedziała Kira. Wypiliśmy kawę i poszliśmy do rożnych sklepów. W końcu w jednym sklepie wszedłem z nią do przymierzalni.

-Co ty robisz?-była w samym staniku.

-Jestem tu z tobą więc wejdę-jest cala czerwona. Zbliżyłem twarz do jej ucha-*Czemu się czerwienisz?*

-Bo tu wszedłeś-usiadłem na krześle.

-Przebierasz się?

-Okej-zdjęła spodnie i ubrała sukienkę-I jak?

-Dobrze-przyciągnąłem ją do siebie-Kocham cie.

-Zapniesz-zapiałem jej sukienkę-Co się stało w szkole?

-Kamil pobił Jacka-wstała z moich kolan.

-Co!Nic ci nie jest?-złapała moja twarz,a ja jej rękę.

-Nie-zacząłem ją głaskać po nodze-Wiesz czemu nazywają Kamila hrabia?-zacząłem ją całować.

-Podobno grał w gimnazjum w siatkę,ale miał wypadek i zaczęli go tak nazywać Hrabia-rozpiąłem jej sukienkę.

-Aha-włożyłem jedna rękę w jej majtki,a druga zatkałem jej twarz-Nie jęcz mi tu-kiwnęła głową.

Zabrałem swoja rękę z jej twarzy i nią rozpiąłem jej stanik. Zacząłem lizać ją po brzuchu.Potem ją ugryzłem w ucho.Nagle ktoś zaczął pukać wiec zostawiłem ją. Ubrała się i wyszliśmy z przymierzalni. Zapłaciła za sukienki i pojechaliśmy do hotelu. Napisałem rodzica,że nie wrócę dziś do domu. Wzięliśmy pokój z jacuzzi. Poszła się przebrać,a ja napisałem do Kamila.

Do Delikwenta:

Jak tam stary?

Od Delikwenta:

Dobrze Królu,ale idę spać

Do Delikwenta:

Znowu🙂

Od Delikwenta:

Pobiłem Jacka i źle się przez to czuje.A sen poprawia mi nastrój

Do Delikwenta:

To śpij już

Poszedłem do jacuzzi.Potem dołączyła do mnie Kira. Przytuliła się do mnie.Ciekawe co robi moja gromadka.

-Matti jesteś?-usiadła do mnie przodem.

-Ta,a co?-włożyłem rękę w jej majtki od stroju kąpielowego.

-Myślałeś nad czymś-przytuliła mnie i ścisła moja rękę.

-Nie.

-Jak nie to byś mnie pocałował-zacząłem ściągać jej majtki.

-Myślałem co robią moi ludzie po bidce.

-Aha.-posmutniała-Ała!-włożyłem rękę pod stanik i ścisnąłem ją pomiędzy nogami.

-Cii-zacząłem ją całować z języczkiem,a ona ściskała moje obie ręce.

Usiadła do mnie tyłem,ale to nic nie zmieniło. Zacząłem lizać ją po plecach. Rozpiąłem jej stanik od stroju. Zrobiłem jej malinkę na ramieniu i jeździłem palcem po jej czułym miejscu.Potem wyjąłem ją z jacuzzi i położyłem na kafelkach. Zaczęliśmy się całować. Leżała naga na podłodze. Lizałem ją po całym ciele. Złapałem ją za pupę i zacząłem podnosić do góry. Wziąłem ją w ramiona i położyłem na łóżku. Zaczęliśmy uprawiać seks,aż zasnęliśmy razem w łóżku.

Best FriendsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz