Best Friends

#55

Po naszym niewiadomym zwycięstwie poszliśmy do pabu. Usiedliśmy przy barze.

-Co państwu podać?

-2 giny-Maciek to twoje i Cecylii.

-Ja poproszę piwo,a ty Kira?

-To może wezmę nolan.

-Dobrze 350 zł-co tak drogo?

Zapłaciliśmy za nasze drinki i je wypiliśmy. Maciek kopił jeszcze jednego,a ja z Kira poszliśmy tańczyć. Ale Maciek zaczął zadzierać nosa.

-Maciek!Puszczaj mnie!-to Sesi.

-Ej!Co tu się dzieje?-jakiś typ kopał maczo,a drugi szarpał się z Cecylia.

-Nie wtrącaj się typie!-chciałem go walnąć,ale ktoś mnie złapał za rękę.

-Bruno!Kevin!Nie macie wstępu do tego klubu-nagle się zmyli-Jak tam mała?

-Mikołaj!-Cecylia go przytuliła,a ja pomogłem wstać Maćkowi.

-Nie potrzebowałem twojej pomocy-ledwo stoisz stary.

-Słuchaj. Mówiłem żebyś nie pakował mojej siostry w tarapaty.

-Ej chłopaki luz.

-Nie chce wiedzieć-złapałem Kirę za rękę.

-A co to za pedał?-jakby był tu Kamil lub Adam skomentowali by to.

-To mój ziomek-Cecylia jest zajebista.

-Matti miło mi.A teraz idziemy się bawić.

-Tylko pójdę do toalety.

-A ty Cecylia?

-Ja mogę,bo z Maćkiem się wywalę.

Poszedłem na parkiet z Cecylia.Powiem szczerze tańczy wspaniale.Jest odważna w tańcu jak i wobec ludzi.Ale Kira ma lepsze ruchy.Po wygibasach poszliśmy do naszego stolika,gdzie siedzieli Maciek i Kira.

-Jak się tańczyło-poklepał aby Cecylia usiadła koło niego.

-Fajnie-zająłem miejsce koło Kiry.

-Matti-zacząłem ją głaskać po nodze.

-Co?-miała na sobie krotką obcisłą sukienkę.

-Co się stało,że graliście w kosza?-robi się cała czerwona.Palcami byłem coraz bliżej jej czułego miejsca.

-Starzy znajomi Kamila-dotykałem ją po majtkach.

-Maciek chodź tańczyć?-poszła z Mackiem tańczyć,a ja nas zasłoniłem.

-Matti-usiadła mi na kolanach.

Zaczęliśmy się całować. Rozpiąłem jej sukienkę i ściągnąłem z niej. Zrobiłem jej malinkę na szyi i przestaliśmy się obściskiwać. Po kilku minutach dołączyła do nas zabójcza para.

-Matti!-maczo powiesił mi się na szyi-Widziałeś to na grupie.

-Co wstawili na grupę?

-Bardzo uroczy filmik.

Wszedłem na grupę i odpaliłem film.Był on o Kamil,który śpi w łóżku i Meli bawiącej się jego włosami.

Ja:Co to ma być?

Mela:Jestem u niego w domu i bawię się jego włosami😜

Ja:Mela jutro są lekcje

Ja:Więc śpij

Mela:Dobrze tato😁

Zaczęliśmy pić i się bawić w najlepsze.Kira i maczo byli całkowicie piani.Ja wziąłem Kirę w ramiona i zabrałem ją do domu.Potem wróciłem do siebie.Od razu rzuciłem się na łóżko i zasnąłem.