Epilog :)

76 4 0
                                    

Lece samolotem do Włoch. Siedzę obok Kiry,ale i tak nie mogłem wytrzymać. Ciekawi mnie czy oni dadzą rade we trojkę. Złapałem Kirę za rękę.

-Mateusz.

-Co jest?

-Chciałbyś już wracać?-zrobiła skwaszona minę-Do Kamila i reszty.Czy zakochałeś się w Meli?

-O czym ty myślisz-pstryknąłem ją w czoło-Ja kocham tylko ciebie.

-Na pewno?

-Tak-rozłożyłem się na fotelu-Zdrzemnę się.

-Okej

Zamknąłem oczy i zasłoniłem okno.

Wracam po tylu latach do Polski.Ciekawe co się działo gdy mnie nie było?Kira sobie słodka śpi. Gdy wylądowaliśmy to pojechaliśmy do naszego wspólnego domu. Zostawiłem rzeczy i podszedłem pod dom Kamila. Otworzył mi Karol.

-Hej Karol.Jest Kamil?

-Co?Nic nie wiesz?

-Nie.

-Kamil i tata zginęli wypadku samochodowym.

-Co?

-Tak.

Odwróciłem się od Karola i pobiegłem do warsztatu gdzie pracuje dziadek Meli.

-Dzień dobry chłopcze.

-Dzień dobry jest Melania?

-Wróciła do Niemiec

-Co?

-Mój zięć po nią przyjechał.

-Nie,nie,nie! 

Biegłem teraz do Adama.Jak zatrzymałem się i zadzwoniłem domofonem to ktoś inny mówił do mnie. Wpuściła mnie do środka.

-Wie pani gdzie jest rodzina Dymska?

-Zostali wyeksmitowani i prawdopodobnie wyjechali.

-Co?

Wybiegłem z jej mieszkania i udałem się do Remka. Jego mama mnie wpuściła.

-Jest Remek?!

-Leży w szpitalu.

-Co?

-Miał wypadek.

-Co?To nie może być możliwe.

-Mateusz wszystko gra?

-Nic nie gra!

Znowu wybiegłem do jednej osoby która mi została. Tylko żeby Maciek był u siebie.

-Dzień dobry Mateusz.

-Dobry.Jest Maciek?

-Nie aresztowali go za kradzież.

-Co i pan nic z tym nie zrobił?

-Nic już nie da się zrobić.

Zacząłem uciekać. Czemu tu ich nie ma?Poczułem,że tracę równowagę i wpadam do dziury.

Nagle gwałtownie się szarpnąłem

-Matti wszystko gra?

-Co?My jeszcze lecimy?

-Tak,a co?

-Miałem zły sen.

-Co Ci się śniło?

-Nic takiego.

-Za 15 minut będziemy lądować. Proszę zapiać pasy bezpieczeństwa-powiedziała pani przez mikrofon.

-Gotowy?

-Na nowa przygodę życia

-Mhm

-Tak

Ciąg dalszy nastąpi

Moi drodzy to już koniec pierwszej części.

Za to pojawi się inna,

ale wrócimy do historii Mateusza 

i jego przyjaciół.

Best FriendsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz